W październiku zeszłego roku fani Playboya przeżyli szok, gdy Hugh Hefner podjął decyzję, że przestanie publikować nagie sesje modelek - z których jego czasopismo do tej pory słynęło. To dzięki nim wiele gwiazd rozpoczęło swoją międzynarodową karierę. Polscy czytelnicy martwili się, czy decyzja obejmie także nasze wydanie pisma. Okazało się, że decyzja Hefnera dotyczyła tylko wersji amerykańskiej.
Pismo założone przez Hefnera ponownie zaskoczyło swoich czytelników. Jego wydawca, Playboy Enterprises Inc. planuje bowiem sprzedać magazyn. Informacja wyciekła nieoficjalną drogą, ale podawała konkretną kwotę, jakiej firma oczekuje za jeden z najsłynniejszych tytułów na rynku wydawniczym. Podobno minimalną ceną jest 500 milionów dolarów, czyli ponad 1,9 miliarda złotych!
Wydawnictwo sprawdza już potencjalnych zainteresowanych kupnem Playboya. W tym celu wynajęło bank inwestycyjny Moelis & Co. Szukają nie tylko nowych wydawców czasopisma, ale także firm, które chciałyby używać marki Playboy.
Hefner jest nie tylko założycielem wydawnictwa Playboy, ale i właścicielem 1/3 udziałów. Szczyt jego sukcesu przypadł na 70., kiedy osiągał najwyższą sprzedaż magazynu. Choć z czasem utracił prowadzenie, a na rynku pojawiła się konkurencja, to Playboy do dzisiaj uchodzi za jedną z ikon show biznesu.
Myślicie, że nowy wydawca powróci do pomysłu słynnych rozbieranych sesji?
