Tuż przed świętami Wirtualne Media podały, że Anna Popek przechodzi z pasma śniadaniowego Dwójki do programu informacyjnego Jedynki. Ma dołączyć do Agaty Młynarskiej i Artura Orzecha jako trzecia prowadząca Świat się kręci. Dla prezenterki, wokół której do niedawna krążyły wątpliwości, czy jest wystarczająco dobra do Pytania na śniadanie, to duży awans.
Wczoraj Popek po raz ostatni pojawiła się w telewizji śniadaniowej jako prowadząca. Nie obyło się bez wzruszających momentów: Łzy Popek... Ulubienica Kurskiego żegna się z programem (ZDJĘCIA)
Na Woronicza krążą pogłoski, że to nagroda za entuzjazm, który Popek okazała Jackowi Kurskiemu w dniu, gdy obejmował funkcję prezesa TVP. Popek idzie w zaparte, że kierowała nią zwykła ludzka życzliwość. Wśród pracowników TVP przeważa jednak inna opinia.
Tam było wiele gwiazd ekranu, ale żadna nie rwała się do zdjęć z nowym szefem - wspomina jeden z nich w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium. Popek pobiegła do Kurskiego jak wystrzelona z procy. No ale ona jest znana z tego, że potrafi zrobić naprawdę dużo, by zadbać o swoje sprawy. Wielu może to tutaj potwierdzić.
Wspólne zdjęcia szybko się opłaciły. Krótko potem prezenterka została zaproszona na galę prawicowego tygodnika braci Karnowskich wSieci. Wręczyła tam nagrodę "Człowieka wolności" prezydentowi Andrzejowi Dudzie.
Szybko okazało się, że nowy szef "narodowych mediów" powierzył jej aż dwa projekty: kulinarny i podróżniczy. Oba ruszą jednak dopiero za kilka miesięcy. Żeby Ani do tego czasu się nie nudziło, przeniesiono ją do Jedynki, gdzie ma prowadzić Świat się kręci. Podobno nie jest wykluczone, że docelowo zastąpi Agatę Młynarską, której kontrakt wygasa w czerwcu.
Dla Agaty, która specjalnie dla tego programu przeszła z Polsatu do TVP, to może być spory cios.
Ten show to ukochany projekt Agaty. Tymczasem powoli wymyka jej się z rąk - komentuje jeden ze współpracowników Młynarskiej w rozmowie z tygodnikiem Na żywo. Najpierw prowadziła go sama, teraz dzieli się pracą z Arturem Orzechem, a dołączenie do zespołu Anny jest dla niej trudne do zniesienia.
Jednak, jak w poniedziałek ujawnił tygodnik Twoje Imperium, nie będzie łatwo się jej pozbyć. Dopilnowała tego przed podpisaniem kontraktu, który wynegocjował dla niej mąż, prawnik Przemysław Schmidt.
W kontrakcie, który wygaśnie w czerwcu Agata zastrzegła, że jeśli zostanie zwolniona, jej program też zniknie z wizji - pisze tabloid. Poza tym telewizja musiałaby wypłacić jej wysokie odszkodowanie.
Jak zapewnia tygodnik, Agata na razie nie przejmuje się zamieszaniem wokół programu. W razie czego ma dokąd wrócić.
Gdy w 2013 roku odchodziła z Polsatu, właściciel stacji Zygmunt Solorz-Żak zapewnił, że gdyby chciała wrócić, on przywita ją z otwartymi ramionami - pisze tabloid. Ale tam wciąż króluje była przyjaciółka, Nina Terentiew, która tak ją zawiodła. To przez nią Młynarska odeszła do TVP.
Agata obraziła się na "carycę", gdy odkryła, że obiecany jej program Nasz nowy dom poprowadzi jednak Katarzyna Dowbor. Jednak wcześniej Młynarska i Terentiew były przyjaciółkami przez lata. Niewykluczone, że gdy Agata będzie potrzebowała pomocy, dawne urazy pójdą w zapomnienie.