W toczącej się gorącej dyskusji na temat planów całkowitego zakazu przerywania ciąży coraz częściej pojawiają się apele do Agaty Kornhauser-Dudy. Karolina Korwin-Piotrowska przypomniała, że Maria Kaczyńska, podobnie zresztą jak jej mąż, była przeciwna zaostrzaniu obowiązującej ustawy i w podobnej sytuacji nawoływała do zachowania zawartego w 1993 roku "kompromisu". Agata Kornhauser-Duda miała szansę zyskać podobne uznanie.
Niestety, w imieniu prezydentowej wypowiedział się szef Kancelarii Prezydenta RP, Marek Magierowski. Ogłosił, że Duda... nie zabierze głosu w tej sprawie. Zobacz: Agata Duda nie skomentuje ustawy antyaborcyjnej!
Środowiska broniące praw kobiet do samodecydowania o sobie są zbulwersowane taką postawą i wskazują, że żona Andrzeja Dudy jest "sterowana" przez Jarosława Kaczyńskiego podobnie jak jej mąż.
Głos w sprawie zabrała również Paulina Młynarska, która wcześniej wyraziła poparcie dla prawa kobiet do przerywania ciąży. Jak stwierdziła, zachowanie Kornhauser-Dudy nie powinno nikogo dziwić.
Nie rozumiem dlaczego ktokolwiek liczy na to, że prezydentowa odezwie się w sprawie dopuszczalności przerywania ciąży - napisała. Maria Kaczyńska to zrobiła, ponieważ była niezależnie myślącą żoną autentycznego prezydenta, a nie ładnie ubraną panią u boku uśmiechniętego pana z długopisem.
Przypomnijmy, że Korwin-Piotrowska nazwała wcześniej prezydentową... "katolicką Barbie". Zobacz: Korwin-Piotrowska: "Modna żona prezydenta jest polską, katolicką Barbie!"