Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Myślałam sobie: "Ja, Marina, żoną? Do 30-tki SKUPIAM SIĘ NA KARIERZE". Wszystko się zmieniło, gdy spotkałam Wojtka"

W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
324
Podziel się:

"Wojtek jest moim bohaterem. W liceum, podczas gdy jego koledzy chodzili na imprezy, on trenował. Ja miałam tak samo - pasja była ważniejsza od przyjemności".

"Myślałam sobie: "Ja, Marina, żoną? Do 30-tki SKUPIAM SIĘ NA KARIERZE". Wszystko się zmieniło, gdy spotkałam Wojtka"

Miesiąc temu Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny pobrali się podczas luksusowej ceremonii w Grecji. Wyceniany na około milion złotych ślub pochwaliła nawet znana z wyrafinowanego i kosztownego gustu Agnieszka Popielewicz-Hyży. Jej zdaniem, było bardzo światowo i czuć było "powiew Zachodu".

W rozmowie z magazynem Gala Marina wyznaje, że nie sądziła, że kiedykolwiek do tego dojdzie, bo skupiała się na karierze. Poświęciła ją jednak dla jednego z najbogatszych polskich dwudziestolatków. Chwali Wojtka za silny charakter i dodaje skromnie, że sama ma podobny:

Myślałam sobie: "Ja, Marina, żoną? Co najmniej do trzydziestki skupiam się na karierze". Wszystko się zmieniło, gdy spotkałam Wojtka. Teraz wiem, że gdy poznajesz tę jedną jedyną osobę, dzielisz się na pół, żeby oddać część siebie ukochanemu. Mam nadzieję, że tak zostanie na zawsze. Wojtek jest moim bohaterem. Żeby robić karierę w sporcie, trzeba mieć silny charakter. W liceum, podczas gdy jego koledzy chodzili na imprezy, on trenował. Ja miałam tak samo - pasja była ważniejsza od przyjemności. Jestem najwierniejszym kibicem mojego męża. Cieszę się, gdy wygrywa, bo wtedy jest szczęśliwy, a jego szczęście jest dla mnie najważniejsze. Ale nie interesuję się piłką do tego stopnia, by oglądać mecze, w których on nie gra. Dużo za to o sporcie rozmawiamy. Jest częścią naszego życia, podobnie jak muzyka. Spotykamy się z Wojtkiem w pół drogi.

Okazuje się, że w związku Mariny z Wojtkiem pomogły jej problemy z głosem. Kiedy lekarze zdiagnozowali polip na jej strunach głosowych i nie byli w stanie przewidzieć, czy kiedykolwiek będzie mogła wrócić do śpiewania, marzenia o karierze chwilowo poszły w kąt.

Bałam się, że stracę wszystko - wyznaje Marina. Tożsamość, pracę, siebie. W pewnym momencie całkowicie straciłam głos. Gdy usunęłam się w cień w powodu problemów z głosem, media rozpisywały się o moich egzotycznych podróżach z Wojtkiem. A ja nie chciałam robić z siebie ofiary.

Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Przez kłopoty z głosem Marina znalazła czas na miłość i nie musi już śpiewać.

Problemy z głosem nauczyły mnie pokory. W pewnym momencie zrozumiałam, że kariera to nie wszytko i w tej pogoni za sukcesem nie zauważamy małych rzeczy - wyznaje w Gali. Zapominamy o tym, co najważniejsze. Miałam chwile refleksji, by skupić się na rodzinie i przyjaciołach. Dzień ślubu zdecydowanie był najpiękniejszym dniem w moim życiu. Nigdy nie byłam niczego bardziej pewna. Wyjechałabym z Wojtkiem nawet na koniec świata.

Na pewno będzie miała niejedną okazję.

Zobacz także: Mama Wojciecha Szczęsnego komentuje jego ślub z Mariną
Zobacz także: Zobacz też:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(324)
gość
8 lat temu
Czemu pudel jesteś taki złośliwy? Skąd tyle jadu? Dziewczyna jest szczęśliwa , to chyba dobrze? Każdy chciałby być szczęśliwy a Ci co krytykują są po prostu zazdrośni.
gość
8 lat temu
Marina, ale bzdury pleciesz. Przecież Ty się właśnie teraz na karierze skupiasz. bez tego ślubu nie miałaś ŻADNEJ kariery, a teraz codziennie artykuły na Pudelkach.
gość
8 lat temu
eeee... jakiej karierze ?
hahah
8 lat temu
Ta z Mrozem do Wrocławia, z Lozo do Wawy, ale przeciez do Rzymu lepiej.
Gościówka
8 lat temu
Wszystko się zmieniło, gdy poznałam Wojtka i jego pieniądze haha
Najnowsze komentarze (324)
gość
8 lat temu
wojtek nie chodził do liceum więc chyba słabo się znacie jednak :)
monia
8 lat temu
rzygać się chce już do tego, we wszystkich gazetach o tym piszą, na wesele w Grecji wydali milion złotych.
gość
8 lat temu
Bardzo ładna dziewczyna ale z tą karierą to trochę przewrotnie gada bo niby muzyka była na pierwszym miejscu ale kariery już nie robi,może za słaba była, bo głos to nie wszystko trzeba mieć jeszcze pomysł na siebie.
gość
8 lat temu
oesu a po co ma pracowac jak nie musi ? se pożyje teraz.Ciekawe jak sie poznali heheheh
gość
8 lat temu
hehe a to się ruskiej poszczęsciło
gość
8 lat temu
Ciekawe czy by poszła za nim na koniec świata gdyby Wojtek zarabiał 2400 brutto?
gość
8 lat temu
ona strasznie gwiazdorzy...taka niedowartościowana widać.
Gość
8 lat temu
Najwazniejsze ze sos sie zgadza. Potem jak bedzie biedny wydoi i wezmi3 kolejnego ;d
Gość
8 lat temu
Najwazniejsze ze sos sie zgadza. Potem jak bedzie biedny wydoi i wezmi3 kolejnego ;d
Gość
8 lat temu
Jeżeli tak Wam żal d**ę ściska to weźcie się do roboty, wtedy również będziecie mogli takie l***i wyrywać. Najlepiej jest grzać d**ę na kanapie i obrażać tych, którym się lepiej wiedzie. A Panie niech ruszą tyłki na fitnessik i zadbają o siebie tak jak Ona to nie będzie w Nich tyle jadu
gość
8 lat temu
kariery własnej nie miała to skupiła się na Wojtku, o czym tu mówić.
Gość
8 lat temu
Ona i kariera rzeczywiscie chyba jako zona Szczęsnego bo piosenkareczka z niej marna
gość
8 lat temu
dajcie spokój, nie hejtujcie... to świetnie, szczęścia! :)))
Gość
8 lat temu
Boże ile w ludziach jadu!! Dlaczego oni nie mogą być szczęśliwi, bo znani?i bogaci? Tragiczna przypadłość Polaków
...
Następna strona