Trwa ładowanie...
Przejdź na

Syn ministra porąbał sąsiadom drzwi siekierą!

183
Podziel się:

"Syn jest prywatną osobą i sam odpowiada za swoje czyny" - tłumaczy minister Tchórzewski. 

Syn ministra porąbał sąsiadom drzwi siekierą!

Minister energii w rządzie Beaty Szydło, Krzysztof Tchórzewski, jest ojcem dwóch dorosłych synów. Jeden z nich, 43-letni Konrad jest alkoholikiem, którego boją się sąsiedzi. Pod wpływem alkoholu robi się bowiem agresywny i zagraża ich bezpieczeństwu. Jak donosi Super Express, kilka dni temu rzucił się na sąsiadów z siekierą, a ponieważ schronili się w domu, porąbał im drzwi.

W ubiegły czwartek policjanci podejmowali interwencję wobec jednego z mieszkańców osiedla Radość w Wawrze, który uszkodził sąsiadowi drzwi domu jednorodzinnego - potwierdza Joanna Węgrzyniak, rzeczniczka prasowa Komendy Rejonowej Policji Warszawy-Wawer. Prowadzimy dochodzenie w tej sprawie.

Syn ministra Tchórzewskiego usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Drugi z synów ministra, Karol Tchórzewski, który poszedł w ślady ojca, zajął się polityką i obecnie jest radnym sejmiku województwa mazowieckiego, potwierdza, że brat ma kłopot z alkoholem i jest agresywny.

Od kilku lat Konrad jest alkoholikiem. Nie wiadomo, dlaczego zaczął pić, poszczególne osoby w rodzinie dowiadywały się o tym, już jak Konrad bardzo mocno nadużywał alkoholu - ujawnia w tabloidzie. Na początku wszyscy starali się mu pomóc, jednak on nie chciał od nikogo pomocy. Z rodziny kontakt z Konradem utrzymują tylko rodzice, którzy nie tracą nadziei, że wyjdzie on z alkoholizmu. Alkoholizm powoduje, że jest agresywny, być może w ubiegły czwartek miał jakiś napad agresji. Prawdopodobnie Konrad trafił do zakładu zamkniętego. Co do przyczyn alkoholizmu, to kilka lat temu Konrad miał wypadek na motocyklu i przez pół roku był w domu, bo miał uszkodzoną nogę. Być może wtedy, siedząc w domu, zaczął sobie popijać.

Minister Tchórzewski przekonuje w tabloidzie, że ta sprawa w ogóle go nie dotyczy.

Syn jest prywatną osobą, w trudnym kontakcie z ojcem i sam odpowiada za swoje czyny - wyjaśnia. Nie komentuję tej sprawy, on ma swoje życie. Jeśli coś zrobił nie tak, to będzie za to odpowiadał. Ostatni raz z synem Konradem kontaktowałem się z półtora tygodnia temu. Nic nie wiem o tej sytuacji. Mój syn nie życzył sobie już od dłuższego czasu, żebym z kimkolwiek o nim rozmawiał. Nie życzył sobie, aby się w jego życie wtrącać. Moja opieka jako ojca już dawno się nad nim skończyła. Ja się jego życiem nie zajmuję od dłuższego czasu.

Zobacz także: Horror na warszawskim osiedlu. Mężczyzna dręczy sąsiadów, policja bezradna
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(183)
Gość
8 lat temu
Trochę w tym racji. Od pewnego momentu rodzice nie mają wpływu na dzieci. Ani dzieci na zachowanie rodziców. Niech każdy odpowiada za siebie.
Gość
8 lat temu
Niech zostawia faceta w spokoju, to wystarczająca tragedia dla niego, ze syn jest alkoholikiem
besos
8 lat temu
ogólnie masakra, ale co racja to racja. nikt nie odpowiada za czyny drugiej osoby. ale masakra..
gość
8 lat temu
W sumie dobrze powiedział.Każdy odpowiada za własne czyny.
Gość
8 lat temu
Współczuję syna
Najnowsze komentarze (183)
Gość
8 lat temu
Co musieli zrobic sasiedzi ze wywolali taka reakcje
gość
8 lat temu
Pan Knrad pracuje w PZU.
gość
8 lat temu
Ma 4 synów a nie 2 znawcy
Normalny
8 lat temu
zniszczenie mienia? a dlaczego nie proba zabójstwa?
gość
8 lat temu
Alkoholizm to nie choroba
gość
8 lat temu
Degenerata wsadzić do zakładu zamkniętego skoro zagraża ludziom.
Hans Kloss
8 lat temu
Alkoholizm to nie jest choroba - to wybór, styl życia. Alkoholizm nie powinien być brany pod uwagę jako okoliczność łagodząca to zawsze jest świadoma decyzja pijącego
Karusin
8 lat temu
Minister Tchorzewski ma rację . Syn jest dorosły a obowiązki rodzicielskie się skończyły . Tym bardziej ,że syn nie chce pomocy . To osobna jednostka ,która za przestępstwo odpowie przed sądem . Ojciec jest Bogu ducha winny. Szanuje ministra za to ,że nie ukrywa ,nie mataczy . Syn odpowie za przestępstwo
gość
8 lat temu
Z tego co wiem rodzina go zlała czekają na to żeby dotknął dna to chyba czas. Żona przez niego wynajmuje mieszkanie a on ma za co chlać mimo,że nie pracuje dostaje pieniądze z najmu części domu. Panie Tchórzewski nie jestem za PIS-em i na kaczki mam alergie ,ale jako ojciec bardzo Panu współczuję i mam nadzieje ,że Konrad wróci do życia .pozdrawiam Jego kolega z prawa
Ela
8 lat temu
Panie ministrze jedyne co to niech idzie do więzienia. To może być dla syna ratunkiem. Tam są też grupy AA. Współczuję rodzinie
gość
8 lat temu
A jeszcze nie zatrudnił go w sektorze energetycznym jak pozostały synow
gość
8 lat temu
A jak ktoś miał dziadka w Wermachcie, to już jego wina???
gość
8 lat temu
pissuary hipokryci
gość
8 lat temu
prawdziwy katolik, który wypiera się własnego syna
...
Następna strona