Niemal natychmiast po urodzeniu syna Kim Kardashian zaczęła żalić się w swoim show i na łamach tabloidów, że mąż namawia ją na trzecie dziecko. Gwiazda reality show twierdziła, że nie jest gotowa na koleją ciążę. Wpadła nawet w panikę i na potrzeby programu zrobiła sześć testów ciążowych na pokładzie prywatnego samolotu. Zobacz: Kim zdała relację z... sikania na test ciążowy! "Nie jestem gotowa na kolejne dziecko!"
Zdaje się, że namowy Kanye Westa zaczynają działać. Kim w ostatnim odcinku Keeping Up With the Kardashians analizowała szerokość swojej waginy po dwóch porodach i rozważała, jak trzeci wpłynąłby na jej życie erotyczne. Na tak intymny temat rozmawiała przed kamerami z mężem swojej siostry, Scottem Disickiem.
Boję się, że trzecie dziecko zmieni mnie tam na dole. Teraz seks jest jak rzucenie parówki na korytarz- powiedziała o współżyciu z Westem. Kanye mówi, że czuje mnie tak samo. Ja uważam, że po porodzie wagina przypomina dom, w którym ktoś poprzestawiał meble.
Dokładnie! Frontowe drzwi są nadal takie same, ale w środku kanapy zostały rozsunięte i wszystko poprzestawiane, jakby szalał tam huragan – odpowiedział obrazowo szwagier Kim.
Ostatecznie Kardashian stwierdziła jednak, że "macierzyństwo jest cudowne" i "mogłaby mieć kolejne dziecko". Amerykańskie media mogą szykować się na kolejne medialne odchudzanie.