Po odejściu z telewizji publicznej Tomasz Lis poświęcił się działalności politycznej. Choć nie związał się jeszcze z żadną partią, całymi dniami publikuje na Twitterze wpisy wymierzone przeciwko PiS-owi i Jarosławowi Kaczyńskiemu. Swoje felietony wydał też w książce pod skromnym tytułem A nie mówiłem?. Niedawno Magdalena Ogórek wprost napisała, że czas aby skończył udawać, że zajmuje się dziennikarstwem i wystartował w następnych wyborach prezydenckich.
Ostatnio Lis napisał na Twitterze, że dowiedział się, że... na stacjach benzynowych chowa się Newsweeka, którego jest redaktorem naczelnym. Ponoć podobnie dzieje się z Gazetą Wyborczą, a sprawa dotyczy Orlenu, którego prezesem w zeszłym roku został polityk PiS-u Wojciech Jasiński.
Dostajemy sygnały z całej Polski, że stacje Orlenu dostają polecenie chowania "Newsweeka" i "Wyborczej" - napisał Lis. Uprzejmie proszę Państwa o wszelkie informacje w tej sprawie.
Choć wpis dziennikarza szybko zniknął z Twittera, Wirtualne Media poprosiły go o komentarz w tej sprawie. Lis przekonuje oczywiście, że to "szykany" ze strony rządzącej partii.
Sygnały od dwóch-trzech miesięcy z całej Polski, tylko ze stacji Orlenu. Sprzedawcy potwierdzają naciski, które się powtarzają - powiedział Lis w wywiadzie. Oczywiście to forma zwalczania pism, które nie podobają się PiS-owi.
Lis postanowił dać Prawu i Sprawiedliwości kolejny powód do niezadowolenia. Na okładce najnowszego numeru Newsweeka pojawił się fotomontaż, na którym w zdjęcie generała Jaruzelskiego w Dzienniku Telewizyjnym wstawiono twarze Jacka Kurskiego, Krzysztofa Ziemca, Danuty Holeckiej i Michała Adamczyka. Okładkowy artykuł też zapowiedziano bardzo wymownie:
Fabryka kłamstw. Dlaczego dziennikarze "Wiadomości" zgadzają się firmować swoimi twarzami propagandę i manipulacje.
To ciekawe, że Lis zgodził się na taką okładkę, której pomysł został skopiowany od tygodnika wSieci, gdzie w podobny sposób przedstawiono wcześniej Piotra Kraśkę. Sam Lis też został przedstawiony przez pismo braci Karnowskich w mundurze - esesmana. Wtedy pozwał magazyn. Teraz najwyraźniej postanowił, że Newsweek przebije wSieci i dał nie jeden, a cztery fotomontaże.