Niedawno pokazywaliśmy szokujące zdjęcia Lindsay Lohan, którą na plaży na Mykonos pobił jej 22-letni narzeczony milioner. Zobacz: Narzeczony POBIŁ Lindsay Lohan na plaży! (ZDJĘCIA) Z relacji świadków wynika, że gwiazda wybiegła z auta wołając o pomoc. Egor Tarabosov dogonił ją i próbował zatrzymać brutalnie wykręcając rękę za plecy. Aktorka zdecydowała się udzielić wywiadu na temat problemów w związku i wyjaśnić dlaczego milioner pobił ją na oczach opalających się ludzi.
Okazuje się, że Egor był pijany i wpadł w szał, gdy Lohan odebrała mu telefon komórkowy. Szarpiąc się z nią na plaży próbował jej go odebrać. W rozmowie z magazynem Star Lindsay tłumaczyła zachowanie ukochanego:
Egor za dużo pije i wtedy mu odbija. Normalnie jest wspaniałym, czułym partnerem. Zdałem sobie jednak sprawę, że nie można pozostawać w związku tylko dla miłości. Żadna kobieta nie może być bita i pozostać w relacji jeśli ktoś nawet nie potrafi przeprosić. Po tym zdarzeniu zadzwoniłam do przyjaciela z Izraela i natychmiast wsiadłam w samolot. Muszę teraz mieć czas na przemyślenia.
Boję się, że mnie zabije! To nie był pierwszy raz. Egor traci nad sobą kontrolę. Jakiś czas temu wróciliśmy z imprezy. Ja położyłam się spać a on wyszedł na chwilę. Jak się obudziłam stał nad łóżkiem. Zaczął mnie dusić. Wtedy mu wybaczyłam - dodała Lindsay.
Dokładnie nie wiadomo czy Lohan faktycznie rozstała się z toksycznym narzeczonym czy tylko udzieliła wywiadu, aby ratować wizerunek.