Krystian Wieczorek wiosną tego roku wpadł w panikę, gdy jego młodsza o 17 lat dziewczyna spakowała walizki i wyprowadziła się z jego loftu w Łodzi. Maria Szafirska podobno miała dość scen zazdrości i zaborczości ze strony starszego kochanka. Aktor tak się przestraszył, że straci ją na zawsze, że natychmiast jej się oświadczył.
Na początku lipca odbył się kameralny ślub pary w małym kościółku na Podlasiu. Zobacz: Wieczorek wreszcie się ożenił z 24-letnią Szafirską!
Wszystko odbyło się jednak w takim pośpiechu, że para nie zdążyły ustalić przed ślubem kilku istotnych kwestii. Na przykład dotyczących planów rodzicielskich. 41-letni aktor chciałaby jak najszybciej zostać ojcem, zaś jego 24-letniej żonie wcale się do tego nie spieszy.
Marysia dopiero niedawno uzyskała dyplom w łódzkiej filmówce. To oczywiste, że na razie chce się skupić na karierze, bo jest bardzo utalentowaną aktorką – ujawnia w Fakcie znajomy pary. Krystianowi było trudno, ale zdał sobie sprawę, że musi dać Marysi jeszcze parę lat, zanim zechce urodzić mu dziecko.
Może trzeba było poszukać ciut starszej żony?