Trwa ładowanie...
Przejdź na

Pracownicy Teatru Polskiego we Wrocławiu protestują przeciwko odwołaniu dyrektora z Nowoczesnej!

128
Podziel się:

Na miejsce Krzysztofa Mieszkowskiego ma się pojawić Cezary Morawski - aktor z "M jak Miłość" i teatralny partner... Natalii Siwiec.

Pracownicy Teatru Polskiego we Wrocławiu protestują przeciwko odwołaniu dyrektora z Nowoczesnej!

Żadna sztuka w Polsce nie stała się ostatnio tak kontrowersyjna i polityczna, jak teatr. Pierwszą głośną sprawą były protesty związane z "obrazoburczym" spektaklem Golgota Picnic. Pod koniec zeszłego roku znów miał miejsce "skandal" - tym razem w Teatrze Polskim we Wrocławiu wystawiono Śmierć i dziewczynę na podstawie tekstu Elfriede Jelinek.

Tym razem w protesty zaangażowała się nie tylko "krucjata różańcowa" organizująca protesty i "szturmy modlitewne", ale także minister kultury, Piotr Gliński. Gdy w wywiadzie w Telewizji Polskiej został zapytany o cenzurowanie teatru, zapowiedział reformę mediów publicznych, która zakończyła się powołaniem Jacka Kurskiego na prezesa TVP.

Dyrektorem teatru, od którego zaczęła się reforma polskich mediów, był Krzysztof Mieszkowski, pełniący także funkcję posła Nowoczesnej. Podczas kontrowersji wokół Śmierci i dziewczyny wszedł w otwarty konflikt z Glińskim (przypomnijmy: Dyrektor Teatru Polskiego do ministra Glińskiego: "Apeluję, aby pan ustąpił ze stanowiska!"). Teraz, po kilku miesiącach skończył swoją kadencję, a wczoraj na jego miejsce na drodze konkursu wybrano Cezarego Morawskiego... aktora serialowego znanego m.in. M jak Miłość oraz z występów w Gdyni u boku Natalii Siwiec.

Pracownicy Teatru Polskiego sprzeciwiają się wyborowi Morawskiego i zapowiedzieli protest. Żądają, żeby dyrektorem instytucji pozostał Mieszkowski. Najwyraźniej są bardzo zdeterminowani, gdyż znany reżyser Krystian Lupa zapowiedział, że przerwie pracę nad nowym spektaklem, jeśli Morawski zostanie szefem. To oznacza brak w repertuarze najważniejszego przedstawienia - Procesu na podstawie tekstu Franza Kafki.

Zgodnie z zapowiedzą zapowiedzią na fasadzie teatru pojawiły się flagi z czarną, żałobną wstążką, a przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim - który rozstrzygnął konkurs - przez okrągłą dobę będą strajkować dwuosobowe zespoły.

Pogotowie strajkowe oficjalnie się rozpoczęło - powiedział Gazecie Wyborczej aktor i przedstawiciel związku zawodowego Michał Opaliński. Za chwilę na budynku pojawią się flagi. Ustalamy właśnie, kiedy rozpocznie się okupacja, wdrażamy procedurę, która zakończy się strajkiem. Na piątek na godzinę 12 zapraszamy do teatru przedstawicieli środowisk teatralnych z całej Polski, potem ruszymy stąd pochodem pod urząd marszałkowski.

Jestem związany z Polskim od sześciu lat, emocjonalnie i zawodowo. I dlatego czuję się częścią zespołu i tego protestu - dodał Marcin Pempuś, aktor odchodzący właśnie z teatralnego zespołu. Mogę powiedzieć o sobie, że jeśli idzie o podobne sytuacje, jestem weteranem - pamiętam, kiedy urzędnicy jedną nieodpowiedzialną decyzją rozwalili teatr w Jeleniej Górze, który do dziś się nie podniósł z tego doświadczenia. Co więcej nikt nie wziął odpowiedzialności za to, co się wówczas stało.

Krzysztof Mieszkowski w ogóle nie stanął do konkursu na nowego dyrektora. Poparł kandydaturę Izabeli Duchnowskiej, menedżerki kultury. Morawskiego z kolei popierał wicemarszałek województwa, Tadeusz Samborski. Według urzędników urzędu marszałkowskiego komisja konkursowa była bardzo podzielona.

Konkurs nie został rozstrzygnięty jednomyślnie - przekazał Gazecie Wrocławskiej rzecznik prasowy marszałka Jarosław Perduta. Pan Cezary Morawski wygrał sześcioma głosami, trzy głosy komisji były przeciw niemu. Jego koncepcja prowadzenia Teatru jest najbardziej spójna, czym przekonał komisję.

Z taką opinią nie zgadza się inny związkowiec z teatru i kierownik działu literackiego, Piotr Rudzki.

To jedyny z kandydatów, który miał problemy z finansami. Chodzi o wyrok sądu w sprawie nieprawidłowości w ZASP - powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Ten konkurs był ukartowany, nie dotrzymano obietnicy o rozdzieleniu funkcji dyrektora od dyrektora artystycznego. Cezary Morawski nie ma zamiaru powoływać dyrektora artystycznego.

Zobacz także: Najlepsza polska scena teatralna pod ostrzałem
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(128)
gość
8 lat temu
Piszecie, że K. Mieszkowskiemu skończyła się kadencja, więc jak pracownicy teatru mogą protestować przeciwko odwołaniu, którego nie było?! Zdecydujcie się na spójną treść!
gość
8 lat temu
Przy okazji pudelkowej propagandy - 50% kosztów uzyskania przyxhodu przez artystów zabrała PO w ostatnich podrygach poprzedniej kadencji.
FamilyGuy
8 lat temu
Mieszkowski już pewnie leci żalić się do ZDF :D Tylko to potrafi :)))
gość
8 lat temu
Pan Mieszkowski jak chce być dyrektorem, to niech najpierw skończy studia wyższe! Kasę ma w Sejmie, więc w wolnych chwilach - zaocznie może studiować. Posłem można być nie mając podstawówki, a do dyrektorowania w teatrze publicznym potrzebne są ukończone wyższe studia. Bez wyższych studiów wyższych może przecież założyć teatr prywatny i tam dyrektorować! A pan Lupa, jak nie chce kończyć reżyserowania przedstawienia, to zerwać z nim umowę i niech zapłaci jeszcze karę! Wtedy może przejrzy na oczy co robi!
gość
8 lat temu
Mieszkowski ty n****u, wstydu nie masz głąbie bez wykształcenia, napisz jak zadłużyłeś teatr! Ty posrańcu jeden!
Najnowsze komentarze (128)
murzyn marius...
8 lat temu
"Bez wyższych studiów wyższych" - czyli "NAJWYŻSZYCH"? Posłuchaj, zakompleksiony karle.... "Idę o kilka stów", że "studia" "robiłeś" długo i późno. Inteligencji NIE DA SIĘ NAUCZYĆ. I choćby "studia" były w "c**j wysokie jak twój c**j i czoło - bo tak zapewne jest ;) - ty zawsze będziesz takim jak ja lizał d**ę i szpanował, że mnie znasz - NIE SKOŃCZYŁEM NAJWYŻSZYCH STUDIÓW - Pozdrowionka :)
gość
8 lat temu
Poczekajcie, aż dobra zmiana nie wymieni dyrektorów w szkołach. To będzie dopiero schizofreniczna jazda...
Gość
8 lat temu
Pan Morawiecki brał udział w legalnym przetargu spełniał warunki ustanowione przez komisję został wybrany więc po co to zamieszanie albo chcemy być państwem prawa albo pozwolimy żeby zazdrosne oszałmy nie zgadzałysię z niczym i protestowały
Gość
8 lat temu
Pan Morawiecki brał udział w legalnym przetargu spełniał warunki ustanowione przez komisję został wybrany więc po co to zamieszanie albo chcemy być państwem prawa albo pozwolimy żeby zazdrosne oszałmy nie zgadzałysię z niczym i protestowały
gość
8 lat temu
ludzie, pamiętacie jak skończył Tym w Misiu, poszedł do teatru i co , i włosy mu wyszły. To było w komunie i tak jest teraz.
gość
8 lat temu
nareszcie wzięli się za ich zarobki, kiedy wreszcie będą jak zwykli śmiertelnicy płacić ZUS, zarabiają krocie, inwestują , a na starość żlamdają że mają małe emerytury , tak jak to robi Rodowicz
gość
8 lat temu
Halo? A Kamiński też jest aktorem, czy Żebrowski, czy Karolak - a jednak są też dyrektorami teatrów i sobie radzą, więc tak naprawdę to jest propaganda PO, że niby komunę mamy.... Czy Jandę też ktoś chce odwołać z funkcji dyrektora teatru (przecież ma problemy finansowe i wciąż mówi, że to nie jej teatr tylko fundacji jakiejś tam...)???
Gość
8 lat temu
Ale jesteście krótko wzroczni. Poczytajcie trochę o Morawskim, a dopiero potem mówcie, że to aktor serialowy... Żałosne.
Polak
8 lat temu
A, to ta c**a która chce walczyć z agresorem wierszem...współczuję jego kobiecie...
gość
8 lat temu
Jeśli teastr wystawia takie sztuki jak widzimy na tym plakacie to rozgonić te towarzystwo i dobrze że wywalono z pracy tego pseudo dyrektorka !
gość
8 lat temu
TROLE PiSOWSKIE W AKCJI AMEN
ewa
8 lat temu
a skąd takie koszty uzyskania dochodu Pani Siwec jest taka aktorką?????? a potem płaczecie że macie 800 zł emerytury moż tak jay wszystkich należy was traktować
gość
8 lat temu
PIS to taka zaraza co wszystko zniszczy za co się weżmie mówili o ruinie a sami do tej ruiny doprowadzają
gość
8 lat temu
słuszna decyzja,teatr to nie burdel
...
Następna strona