Doda i Tomasz Lubert, tworzący przed laty zespół Virgin, rozstali się w dość niemiłych okolicznościach. Potem jednak ich relacje znów się ociepliły, a Dorota została nawet świadkiem Tomasza na jego ślubie z Ewą Wojtasik.
Tak się zbliżyli do siebie podczas wspólnych obiadów na mieście i oczyszczających kroplówek, że w końcu postanowili reaktywować swój stary zespół. W rozmowie z Super Expressem snują plany na najbliższą przyszłość. Doda nie ma raczej wątpliwości, że Tomasz zrozumiał już, kto tu jest większą gwiazdą.
_**Tak mentalnie to zespół nigdy się nie rozpadł**_ - zapewnia Lubert. Zawsze mieliśmy ze sobą kontakt. Szkoda tylko, że przerwa trwała 10 lat. Przez te lata przytyłem, zdziadziałem i nie mogę na siebie patrzeć. Ale intensywnie dbam o siebie i wierzę, ze będzie dobrze.
Doda i Lubert nagrali już pierwszy singiel, w dwóch wersjach językowych. Polskojęzyczna promuje film Patryka Vegi Pitbull. Niebezpieczne kobiety. Planują także wspólną trasę koncertową.
_**Ja nie żałuję**_ - zapewnia jak zwykle zadowolona z siebie Dorota. Przez ten czas zrobiłam milowy postęp. W mojej solowej karierze przeżyłam wiele fantastycznych chwil, zdobyłam kilkadziesiąt nagród, a co najważniejsze, spełniałam swoje muzyczne marzenia. To właśnie jedno z nich uświadomiło mi, że muzyka rockowa jest moim powołaniem. Mam na myśli wspólny występ w legendą muzyki rockowej, gitarzystą Guns N'Roses, Slashem. Na scenie znowu wyjdzie ze mnie zwierzę.
Przez te 10 lat Doda zdążyła także pozwalniać wielu współpracowników, w tym własnego brata. Jednego z menedżerów nawet pobiła na pożegnanie. Zobacz: Majoch "nie naruszył nietykalności fizycznej" Dody!
Ale o tym chyba niezręcznie jej wspominać, zwłaszcza przy Lubercie. Zapewnia za to, że sama przejmie obowiązki menedżera w reaktywowanym zespole.
Mam niesamowity zmysł menedżerski, który mi się rozwinął przez te lata. Realizuję się także jako reżyser show, mam świetną, sprawdzoną ekipę techniczną - ujawnia w tabloidzie. Na pewno to wszystko zmiksowane stworzy lepszy Virgin. No i wylaszczyłam się przez te 10 lat.
Pamiętacie, jak Dorota wyglądała w 2006 roku? Była jeszcze wtedy żoną Radzia.