Trwa ładowanie...
Przejdź na

92-letni milioner zapisał swój majątek lokalnemu szpitalowi i bibliotece!

96
Podziel się:

Ronald Read pracował jako dozorca. Nikt nie wiedział, że dzięki graniu na giełdzie zarobił miliony.

92-letni milioner zapisał swój majątek lokalnemu szpitalowi i bibliotece!

Od kilku dni mieszkańcy niewielkiej miejscowości Brattleboro w stanie Vermont mogą uważać się za najszczęśliwszych ludzi na ziemi. Wszystko za sprawą 92-letniego Ronalda Reada, który wpłacił miliony dolarów na tamtejszy szpital i bibliotekę. Póki nie opublikowano jego testamentu, nikt nie domyślał się, że staruszek jest milionerem.

O sprawie jako pierwsza poinformowała stacja Fox News. 92-letni Read brał udział w II wojnie światowej, a po powrocie do USA pracował jako dozorca. Był pierwszym członkiem swojej rodziny, który ukończył szkołę średnią. Przez cały czas odkładał zarobione pieniądze i grał nimi na giełdzie papierów wartościowych. W ten sposób dorobił się 8 milionów dolarów. 6 milionów zapisał miejscowemu szpitalowi i bibliotece.

Znajomi Reada twierdzą, że był bardzo skromnym człowiekiem i nikt z nich nie wiedział, jakimi pieniędzmi tak naprawdę dysponuje. Staruszek od czasu do czasu pojawiał się w szpitalnym barze, gdzie zamawiał skromne śniadanie. Być może to właśnie te wizyty skłoniły go do pomocy placówce.

Szpital w Brattleboro otrzymał 4,8 miliona dolarów, biblioteka - 1,2 miliona.

Zobacz także: Anonimowy darczyńca przekazał 500 tysięcy złotych na klinikę Przylądek Nadziei
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(96)
Gość
8 lat temu
Piękny gest;) aż wraca wiara w ludzi ❤️
Gość
8 lat temu
szacunek się należy jak najbardziej!
Gość
8 lat temu
Wspaniały człowiek! Oby było takich więcej, wówczas Ziemia byłaby lepszą planetą.
miszcz
8 lat temu
no i to jest postawa godna podziwu
Gość
8 lat temu
I to jest dobry człowiek ❤️
Najnowsze komentarze (96)
Gość
8 lat temu
I tacy ludzie i takie postawy powinny być promowane, a nie jakaś patologia i debile oraz qrestwo.
gość
8 lat temu
peany... ale gdyby to był wasz dziadzio byście do sądu poszli
gość
8 lat temu
Pewnie pracownicy byli mili i kompetentni.
gość
8 lat temu
a 1 mln to mogl mi przepisac
adames
8 lat temu
i to jest tzw. dobroczyńca bez interesowy - wcale nie
gość
8 lat temu
Szacun, skromność
Gość
8 lat temu
Aż nie do wiary w dzisiejszym świecie! Pewnie też nie chcial za bardzo zwierzac sie z takiej fortuny, żeby... nie narobić sobie kłopotów (zwlaszcza na starość ) - licho nie śpi... Ale to o tak nie do wiary! Dzięki niemu wiele ludzi być moze zostanie uratowanych (już pomijam to, że ostatnio mam bardzo zle zdanie o ludziach samych w sobie i czy in się taki dar należy...). Wzruszyla mnie ta historia! Super dziadek, powinni wybudowac mu pomnik i codziennie modlic sie za niego do tego boga, w ktorego wierzyl. (A jak nie wierzyl to czytać książki :) )
Gość
8 lat temu
Oby, nie robili przekrentow!
gość
8 lat temu
American dream :D
gość
8 lat temu
Fajna historia ale nie wprowadzajcie ludzi w błąd-historia jest z 2015 a zaczynacie artykuł "od kilku dni"
gość
8 lat temu
wow
gość
8 lat temu
Piękna sprawa, widać, że oczytany był, nie żadne bezmózgie bydlę...
gość
8 lat temu
Takie rzeczy tylko w Stanach, niestety....
gość
8 lat temu
Super dziadek. Dobrze,że nie zapisał majątku pazernemu kościołowi. Ma rozum na karku.
...
Następna strona