Trwa ładowanie...
Przejdź na

Agnieszka Szulim wyznaje: "Parę lat temu poroniłam!"

474
Podziel się:

"Bardzo chciałam, ale nie wyszło" - mówi celebrytka w pierwszym wywiadzie po ślubie. "Nie mówiłam o tym nigdy. Robię to po raz pierwszy".

Agnieszka Szulim wyznaje: "Parę lat temu poroniłam!"

Po długo zapowiadanym "ślubie roku" Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła udzielić bardzo szczerego wywiadu magazynowi Pani. Celebrytka, która ponoć już nie zamierza promować się na ściankach, opowiedziała jak "przypadkiem" trafiła do telewizji. Zapewnia, że nie było to "to, o czym naprawdę marzyła". Teraz gdy została żoną syna miliardera może zrobić sobie przerwę od pracy.

Rzucałam się w to, co los mi podstawiał pod nos. To były propozycje i okazje, o których inni marzyli - wspomina skromnie Agnieszka. I nawet jeśli coś mnie do końca nie interesowało, to wchodziłam w to, bo wiedziałam, że to moja kariera i że mimo wszystko będzie mnie to bawiło i sprawiało przyjemność. Chociaż nadal nie będzie to to, o czym tak naprawdę marzę i co chciałabym robić, ale że to będzie frajda i że będę szła dalej, rozwijała się. Jednak gdzieś z tyłu głowy czułam, że trochę po drodze porzucam swoje ideały. Jedną z rzeczy, które u siebie lubię - a nie mam ich dużo, bo raczej jestem krytyczna - jest skłonność do ryzyka. Wolę postawić wszystko na jedną kartę i spróbować. Najwyżej nic z tego nie wyjdzie i będę zaczynać od zera. Tak było na przykład z TVN-em. Tu nic nie było pewne. Miałam wiele takich sytuacji życiowych, ale wiedziałam, że to zrobię, bo to będzie ciekawsze niż siedzenie ciągle w tym samym miejscu i czekanie na cud.

Agnieszka Woźniak-Starak przy okazji wbiła szpilę byłym kolegom i koleżankom z obu stacji. Okazuje się, że podczas gdy inni "wystają pod gabinetem" jej wystarczy bójka z Dodą i promowanie się na Instagramie, aby wszystko "samo przychodziło". Teraz, gdy dzięki pieniądzom męża może już nie męczyć się i nie wystawać na ściankach, zamierza zerwać z show biznesem.

Ja już nie chcę mieć nic wspólnego z show biznesem jako takim - deklaruje Agnieszka. I wiesz co? Zauważyłam, że im mniej oczekuję, tym więcej dostaję. Kiedyś nawet miałam do siebie pretensję, że nie mam siły przebicia i krępuję się chodzić do dyrektorów prosić. Nagle okazało się, że nie trzeba. Bo kolegom, którzy chodzą i wystają pod gabinetami, bardzo zdesperowanym, żeby coś robić, to wcale nie wychodzi. A jak ma się w sobie luz, to to w końcu samo przychodzi.

Agnieszka postanowiła też wyznać, że wiele lat temu w trakcie pierwszego małżeństwa była w ciąży.

Nie mówiłam o tym nigdy. Robię to po raz pierwszy, ale parę lat temu poroniłam w szóstym tygodniu - wyznała. Nie planowaliśmy z moim byłym mężem tej ciąży, ale bardzo się oboje cieszyliśmy i bardzo oboje przeżyliśmy to, co się później zdarzyło. I może to właśnie był początek końca mojego małżeństwa. Potwornie to przeżywałam. Gdy potem, jak człowiek słyszę: ona nie lubi dzieci, ona nie chce mieć dzieci woli karierę. Nie chcę tłumaczyć się przed ludźmi, którzy zadają takie pytania i tak mnie oceniają. Bardzo chciałam, ale nie wyszło.

Zobacz także: Minge o Szulim i Staraku: "Stan konta jest afrodyzjakiem w przypadku mężczyzn"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(474)
Gość
8 lat temu
Wspolczuje, to trauma dla kobiety
Gość
8 lat temu
Współczuje. Niezależnie od mojego nastawienia do tej Pani, jest to jednak ogromna tragedia i trauma dla każdej kobiety.
NIUNIA
8 lat temu
Największa tragedia.... Aga nie wszystko stracone probuj dalej. Pozdrawiam
gość
8 lat temu
To ma być ocieplanie wizerunku chyba....
Gość
8 lat temu
Dla mnie jednak powinna zachowac to dla siebie.
Najnowsze komentarze (474)
gosc
7 lat temu
zgrywa się na dobrą samą wystawa la pod dzrzwiami dyrektorów i wlazila im w zupę aby dostać dobry program nie pamiętasz że wszystko wyjeczalas sumo????.
gosc
7 lat temu
czekam kiedy staraki się opamietaja i ja pogonią to stara w*****a uspokoił się trochę i stara się żeby ludzie ja polubili ale nie tym razem stara k****.
gosc
7 lat temu
czekam kiedy staraki się opamietaja i ja pogonią to stara w*****a uspokoił się trochę i stara się żeby ludzie ja polubili ale nie tym razem stara k****.
gosc
7 lat temu
ona chyba nawet nie wie z kim była w tej ciaźy. tyłu wykonywali ja z wyra.
gosc
7 lat temu
ona chyba nawet nie wie z kim była w tej ciaźy. tyłu wykonywali ja z wyra.
gość
8 lat temu
uwielbiam tę kobiete!!!
gość
8 lat temu
E tam, bez kitu, Szulim - to była tylko zygota! A bardziej serio, szczerze współczuję pp.Starakom, że ich syn związał się z takim z***m, dnem i nikim. Wyobrażam sobie, jak cierpią, tym bardziej, że nie mają na to wpływu.
Bardzo Zdegus...
8 lat temu
Czułabym się co najmniej niekomfortowo, gdyby żona mojego syna chodziła po gazetach i publicznie snuła opowieści o tak totalnie intymnych, prywatnych doświadczeniach jakim jest np. poronienie. Są tematy tak osobiste, o których człowiek wie tylko sam, ew.osoby mu b. bliskie. Ogłaszanie ich publicznie jest niesmaczne, żenujące i wyjątkowo słabe. Czułabym się też fatalnie, gdybym była mężem Szulim. Jedyne pytanie jakie mam do tej " osoby " - CZEMU TO MIAŁO SŁUŻYĆ ?? Po drugie : Domagalik sama strzeliła sobie w kolano, publikując okładkę i wywiad z.... no właśnie - z kim? Z teoretycznie dorosłą Szulim, której " praca " ( sic! ) polegała na tym, że z gronem podobnych sobie pustaków opowiadała w tv, że nieznany nikt wystąpił gdzieś w różowych majtkach, a inny nieznany nikt bez! Coś takiego może bredzić zdesperowana prąca na szkło 18-latka; najwyżej.
Gość
8 lat temu
Dziwie się ze starak owe a Zaakceptowali taka kobietę. A tatuaże ma jak z wiezienia
Gość
8 lat temu
To prawda. Nie lubię jej ale nie życzę nikomu poronienia
gość
8 lat temu
naprawdę matka z synem ...
Gość
8 lat temu
W sumie, to bajka o Kopciuszku...
Czarny P
8 lat temu
Pani Agnieszko cóż tu przezywać to był tylko zlepek komórek.
gość
8 lat temu
pierdu,pierdu....poroniłam to się rozwiodłam...jezu 10-tka ma mniej infsaltylny rozum
...
Następna strona