Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ewa Minge: "Miałam aborcję. Gdyby nie lekarz, byłabym bez szans"

248
Podziel się:

"Mądrzy lekarze zdecydowali za mnie. Jaki był sens utrzymywania czegoś, co nie dawało nikomu życia?"

Ewa Minge: "Miałam aborcję. Gdyby nie lekarz, byłabym bez szans"

W Polsce toczy się burzliwa dyskusja na temat obywatelskiego projektu zakazującego aborcji nawet w przypadku, gdy ciąża zagraża życiu i zdrowiu kobiety, jest wynikiem gwałtu lub gdy wiadomo, że dziecko umrze w męczarniach krótko po narodzinach. Kobiety, które nie chcą ryzykować życiem ani być zmuszane do rodzenia dzieci gwałcicieli lub po narodzinach patrzeć na ich cierpienie, postanowiły protestować przeciwko przepisom, zawartym w projekcie Ordo Iuris. Na weekend zaplanowane są demonstracje kobiet w obronie życia, ale tym razem własnego, a na poniedziałek 3 października - ogólnopolski strajk kobiet.

Krystyna Janda, która stała się inspiratorką poniedziałkowej akcji, ujawniła kilka dni temu, że przed laty aborcja uratowała jej życie. Oberwało się jej za to od Tomasza Terlikowskiego, który napiętnował ją na Facebooku za to, że nie poświęciła życia dla i tak już martwego płodu. Wygląda na to, że jego sumienie byłoby spokojniejsze, gdyby kobiety na wszelki wypadek umierały zawsze, gdy ciąża zagraża ich życiu.

Podobną sytuację miała, jak wyznaje dziś w Super Expressie, projektantka Ewa Minge, matka dwóch dorosłych już synów. Ujawniła, że była w trzeciej ciąży, która jednak musiała zostać usunięta.

Byłam w takiej sytuacji. Ciąża miała osiem tygodni. Od dwóch tygodni lekarz mówił, że nie jest w porządku i ciąża nie rozwija się tak, jak powinna, a ja miałam gorączkę, bóle i wymioty - wspomina w tabloidzie. Czekałam na cud, że mi przejdzie, że lekarz się myli, że wszystko będzie dobrze. Urodziłam już dwóch synów, więc miałam doświadczenie. Niestety, straciłam przytomność. Zawieziona do lekarza zostałam poddana aborcji. Mądrzy lekarze zdecydowali za mnie. Byłam o krok od poważnego zatrucia organizmu, nawet śmierci. Ciąża, jak się okazało, nie miała żadnych szans. Gdyby nie decyzja lekarza, ja też byłabym bez szans. Jaki był sens utrzymywania czegoś, co nie dawało nikomu życia?

Gdyby wówczas obowiązywały przepisy, które właśnie forsuje Ordo Iuris, umarliby oboje. Czy Tomasz Terlikowski wolałby, żeby tak było?

Zobacz także: Barbara Kurdej-Szatan o zakazie aborcji:
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(248)
gość
8 lat temu
jedyny plus tego całego zamieszania to to, że kobiety w końcu mówią otwarcie o swoich przeżyciach i przestały demonizować aborcję!!! Choć i tak fanatycy jak Terlikowski będą za tym, żeby kobiety nie miały prawa decydować o sobie.
Gość
8 lat temu
Mądra kobieta. Nie jestem za aborcja z powodu widzimisie matki, ale ta ustawa to jakiś chory wymysl!
gość
8 lat temu
To nie była aborcja. Usunięcie martwego płodu nie jest aborcja.
Gość
8 lat temu
Dużo kobiet miało ale o tym sie nie mówi głośno.
Gość
8 lat temu
Czy ta kobieta przeszła w zyciu przez wszystko?
Najnowsze komentarze (248)
Jolaaaa
7 lat temu
a mózgi też macie w majtkach ?
Pozdrawiam
8 lat temu
Terlikowski i jego żona są bardzo do siebie podobni fizycznie. Myślę, że nie są atrakcyjnymi fizycznie ludźmi. ich poglądy też nie są ładne. Karma do nich wróci . Pozdrawiam
gość
8 lat temu
wiele kobiet miało aborcję nawet gdy ciąża nie zagrażała ich życiu! tylko boją się o tym mówić! pomyślcie logicznie-niemal wszyscy uprawiają sex, ale zdecydowanie większość kobiet nie stosuje antykoncepcji więc większość powinna mieć co najmniej kilkoro dzieci! ale nie mają-czemu? kobiety w strachu i samotności, w tajemnicy przed facetami idą i robią zabiegi za ciężkie pieniądze
Gość
8 lat temu
Przeczytajcie wreszcie te ustawe I przestancie propagowac bzdury, ze ustawa zakazuje aborcji nawet w przypadku, gdy ciąża zagraża życiu i zdrowiu kobiety!!! Jest w niej jasno napisane ze w takim przypadku aborcja jest dozowolona!!! Przestancie robić ludziom wodę z mózgu!!!!!!
gość
8 lat temu
MALOWANA LALA , LALALALA
gość
8 lat temu
MALOWANA LALA , LALALALA
gość
8 lat temu
MALOWANA LALA , LALALALA
gość
8 lat temu
To o czym mówi pani Minge to nie aborcja. borcja nie jest tym samym co poronienie[3]. Samoistne, przedwczesne zakończenie ciąży nazywane jest poronieniem (jeśli ma miejsce do 22. tygodnia ciąży) lub porodem przedwczesnym (jeśli ma miejsce po 22 tygodniu ciąży)[12]. W przypadku niezupełnego poronienia samoistnego dokonuje się usunięcia obumarłego płodu lub resztek tkankowych, aby uniknąć powikłań zdrowotnych zagrażających życiu kobiety[3]. W przyrodzie występuje tylko poronienie[3]. Około 60% wszystkich poczęć kończy się samoistnie jeszcze przed zakończeniem pierwszego trymestru ciąży, z czego spora liczba jeszcze przed wystąpieniem opóźnionej miesiączki, co określa się terminem ciąża subkliniczna albo aborcja menstruacyjna[12].
fan
8 lat temu
Niedługo wyglądem pobije, na głowę Donatellę Versace !!!! Coś okropnego !!!! Co ta kobieta, z siebie zrobiła ????????????
ZYGA
8 lat temu
film eugenika w imię postępu polecam dużo się można dowiedzieć
Gość
8 lat temu
Nowa ustawa dopuszcza przerwanie ciazy jesli zagrozone jest zycie matki. Dlaczego wypowiadacie sie w sprawie ustawy ktorej nie czytaliscie???
gość
8 lat temu
państwo powinno wykazać się mądrością salomona, jakby dało pieniądze na wychowanie (lekarstwa, terapia, opieka kosztuje!) chorego dziecka, ci co staliby przed dylematem: wychować czy usunąć mogliby podjąć trud wychowania chorego dziecka. A w chwili obecnej wychowywanie chorego to WEGETACJA I ŻYCIE W UBÓSTWIE!
gość
8 lat temu
Jakby miało mieć taki napompowany ryj i sieczke we łbie jak mamusia, to może i lepiej że na świat nie przyszło
gość
8 lat temu
PIS dużo straci na poparciu jak to przegłosuje, mam świadomość, że chcą wywiązać się z obietnic wobec kościoła, ale to nie jest dobry kierunek. Mamy 21 wiek, nie ma mozlwości pogodzić pracy z opieką nad dzieckiem niepełnosprawnym, pomoc państwa zerowa, ludzie nie chcą miec chorych dzieci nie tylko z własnej wygody,ale też ze swiadomości jakie zycie to dziecko będzie miało, a oni chcą zakazać decydowania o własnym ciele. Szok. Pozostawcie kobietom możliwość wyboru, to na nas będzie ciażył obowiązek jego wychowania. Czy bym usunęła dziecko? Nie. Ale czy bym usunęła dziecko, które w życiu płodowym jest chore? Tak, bez zastanowienia TAK
...
Następna strona