Od początku wiadomo było, że program Lepiej późno niż wcale będzie nieco luźniejszą propozycją podróżniczą, skontrastowaną z nieco ponurą Azją Express. Jak się można było spodziewać, wybrana przez Polsat drużyna seniorów podchodzi do swojej wyprawy z dużym dystansem, w czym prym wiedzie "król wszystkich śmieszków" - Karol Strasburger. Podczas wizyty w japońskiej restauracji wymagającej od gości wdziania na głowę pluszowych, zwierzęcych uszu, prowadzący Familiady zachowywał się na tyle osobliwie, że zaniepokoiło to resztę wycieczki.
Zachęcili was do oglądania?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.