Kilka miesięcy temu Edyta Górniak zdecydowała się na radykalną zmianę w życiu. Wraz z synem Allanem zamieszkała w Krakowie. Na pomysł wpadła 1 stycznia, dzień po sylwestrowym koncercie w tym mieście. Uznała wtedy, że przeprowadzka pomoże jej i synowi uporać się z trudnymi doświadczeniami związanymi z kokainistą Dariuszem K., a także odpocząć od paparazzi.
Dziś Górniak zapewnia, że nie żałuje swojej decyzji. Twierdzi, że mieszkanie w Krakowie służy nie tylko jej, ale też Allanowi:
To był bardzo, bardzo dobry ruch. Już ponad pół roku mieszkam w Krakowie. Jestem kobietą, nie wiem, czy coś jest na stałe. To było dobre dla Allana, dla jego samopoczucia, uspokojenia. Mam o wiele bardziej zorganizowane życie, muszę dokładniej planować podróże. Jak mieszkałam w Warszawie to byłam na wyciągnięcie ręki od rana do wieczora. Kraków kojarzy mi się z domem, odpoczynkiem, normalnością, mam czas na spacer, jestem bardziej anonimowa.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news