Trwa ładowanie...
Przejdź na

Janusz Dzięcioł nie żyje. Wspomina go kolega z ław sejmowych: "Był bardzo lubiany"

7
Podziel się:

Tomasz Lenz ciepło wspomina zmarłego tragicznie przyjaciela.

Janusz Dzięcioł nie żyje. Wspomina go kolega z ław sejmowych: "Był bardzo lubiany"
(East News)

W piątek rano Gazeta Pomorska podała informację, że Janusz Dzięcioł - zwycięzca pierwszej edycji programu "Big Brother", były poseł i szef straży miejskiej zmarł w tragicznym wypadku, do którego doszło na torach kolejowych.

Zmarłego tragicznie przyjaciela z sejmowych ław wspomniał Tomasz Lenz, poseł na Sejm Rzeczpospolitej:

To duża strata. Janusz był bardzo lubiany. Zawsze angażował się całym sobą w sprawy społeczności lokalnej. Był bardzo pomocnym i uczciwym człowiekiem. Miałem okazję z nim pracować i wspominam go w samych superlatywach - powiedział w rozmowie z Pudelkiem.

Janusz Dzięcioł miał 65 lat.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(7)
gość
4 lata temu
Nie chce sie wierzyć że czlowiek doświadczony straznik miejski mogł jechać nie zgodnie z przepisami,,,, ale wlaśnie mogł bo tak jest w Polsce ,,, jak ktoś łamie przepisy to jest "kul" kiedyś na imprezie wyśmiano mojego męża bo przyznał sie że nie łamie przepisów(a jeżdzi bardzo dobrze) i boje sie że kiedys na jego drodze znajdzie sie ktoś kto drwi z przepisów,,,,
gość
4 lata temu
Czy ten poseł przemawiał kiedykolwiek na mównicy?
prawda
4 lata temu
szkoda chłopa jak każdej innej osoby
Obserwator
4 lata temu
Pamiętam, wysłałam na niego głos! Wówczas wydawało się a może nawet tak było, że na głosowanie mamy wpływ! Teraz bardzo smutno i i jedynie R.I.P., panie Januszu.
j23
4 lata temu
samobójstwo..na bank
Najnowsze komentarze (7)
gość
4 lata temu
Czy ten poseł przemawiał kiedykolwiek na mównicy?
gość
4 lata temu
Nie chce sie wierzyć że czlowiek doświadczony straznik miejski mogł jechać nie zgodnie z przepisami,,,, ale wlaśnie mogł bo tak jest w Polsce ,,, jak ktoś łamie przepisy to jest "kul" kiedyś na imprezie wyśmiano mojego męża bo przyznał sie że nie łamie przepisów(a jeżdzi bardzo dobrze) i boje sie że kiedys na jego drodze znajdzie sie ktoś kto drwi z przepisów,,,,
j23
4 lata temu
samobójstwo..na bank
fakt
4 lata temu
Już wystarczy p.udlu. Ileż razy można walczyć o klikalność tym samym tematem!?
Obserwator
4 lata temu
Pamiętam, wysłałam na niego głos! Wówczas wydawało się a może nawet tak było, że na głosowanie mamy wpływ! Teraz bardzo smutno i i jedynie R.I.P., panie Januszu.
ania
4 lata temu
to byl bigbrother szkoda czlowieka
prawda
4 lata temu
szkoda chłopa jak każdej innej osoby