Trwa ładowanie...
Przejdź na
Catrin
|

Katarzyna Bosacka o rozwodzie: "Nawet śmierć taty mnie tak nie rozwaliła"

146
Podziel się:

Katarzyn Bosacka po 26 latach rozwiodła się z mężem, posłem Marcinem Bosackim. Teraz mówi o swojej traumie i o tym, kto ją wspierał.

Katarzyna Bosacka o rozwodzie: "Nawet śmierć taty mnie tak nie rozwaliła"
Katarzyna Bosacka o rozwodzie (Kapif)

Dziennikarka telewizyjna Katarzyna Bosacka od lat zajmuje się tematyka kulinarną i zdrowotną. Jest znana m.in. z programów "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" i "O matko!". Niestety w życiu prywatnym nie układa jej się ostatnio najlepiej. W sierpniu 2023 roku rozstała się z mężem. Po 26 latach małżeństwa poseł Marcin Bosacki (Koalicja Obywatelska) niespodziewanie poinformował ją, że odchodzi do innej kobiety. Po ekspresowym, bo trwającym zaledwie 34 minuty, rozwodzie kobieta powoli dochodzi do siebie.

Katarzyna Bosacka o rozwodzie

Kobieta wielokrotnie opowiadała w mediach o swoim trudnym doświadczeniu. W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Twój Styl" wspomniała o tym, jak radziła sobie w pierwszych tygodniach po rozstaniu.

Rozwód to jest jedno z najgorszych doświadczeń w życiu człowieka. Nawet śmierć taty nie rozwaliła mnie tak, jak to niespodziewane odejście. Zaczęłam chodzić na długie spacery, robiłam po 10, nawet 12 kilometrów dziennie. Musiałam wychodzić smutek, rozpacz, złość. Wiem, że żal po stracie ma etapy i nie można ominąć żadnego. Psychiatra uczciwie powiedział, że to może potrwać nawet dwa lata — wyznała w "Twoim Stylu".

Bosacka opowiedziała też o tym, jak po rozstaniu z mężem zaczęła wątpić w swoje umiejętności, zdolności a nawet kobiecość.

Zachwiała mi się wiara w ludzi. Zwątpiłam też w swoją atrakcyjność, także intelektualną. To trudne dla kobiety, bo bardzo podważa poczucie wartości – stwierdziła.

Ryn

Na szczęście w trudnych chwilach Katarzyna Bosacka mogła liczyć na przyjaciółki: restauratorkę Agnieszkę Kręglicką i szwagierkę Annę. Kręglicka w tym samym wywiadzie wyznała, jak ich życie odmienił rozwód pary.

Straciliśmy fantastycznych kompanów do zabawy. Ufam, że wybrała to, co jest dla niej lepsze – mówi Kręglicka w "Twoim Stylu".

Jak wyznała gwiazda, konieczna też była pomoc psychiatry, bo rozstanie z mężem okazało się dla niej traumą.

Dziś jestem silniejsza, wyszłam z dołka i przestałam w nim kopać - podsumowała w wywiadzie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(146)
Ret
miesiąc temu
Nigdy przenigdy nie opierajcie swojego życia na facecie
Karo
miesiąc temu
Bo się pewnie nie spodziewała. Jeszcze tydzień wcześniej była słit focie z mężem. A tydzień później mąż jej oświadcza, że się zmywa do innej. Można być w szoku i sie załamać, bo csle życie budowane właśnie sie sypnęło. Nie dziwie się wcale !
Yhy
miesiąc temu
Na bank jest jej bardzo ciężko. Pamiętam jak w każdym wywiadzie podkreślała jak ważny, albo i najważniejszy jest dla niej MĄŻ, jej kompan, wsparcie, przystań. To, że straciła wiarę w ludzi jest zrozumiałe. Wierzę, że sobie poradzi. Na nowo.
Me2
miesiąc temu
Brawo Pani Kasiu! Jest Pani przykładem, że da się! A karma wróci do tego Pana...
Ewa
miesiąc temu
No to szkoda jednak, że obcy ....., ważniejszy od ojca. Przykre. Faceta jedną ręką przytulać, ale nogę mieć gotową do kopnięcia. Dla własnego dobra. 🤣
Najnowsze komentarze (146)
karl
miesiąc temu
chwaliła się związkiem , z tego wynika że tylko jej było dobrze w tym związku i tylko ona uważała ten związek za udany,,, smutne
prawda
miesiąc temu
Jak widzę te żenujące określenia "szona" i "monsz", to wiem że będzie to dno i kilometr mułu.
Koci
miesiąc temu
O Boże,. No i co z tego.Jak nie kochał, to.lepiej się rozstac
Gigi
miesiąc temu
A czy ta kobieta nie była przede wszystkim interesowna? Szybciutko porzuciła narzeczonego i zakochała się w innym, robiącym karierę w polityce, osobą publiczną, finanse też dobre. Pewnie to trochę podniosło jej wartość, ego. Ten chłopina był dobrą partią dla niej. Chyba on jej załatwił te programiki. Nie ma sie co czarować, zwykła kobieta, bez niego czytalaby tylko znajomym te etykiety na konserwach. Tak jest, że małżeństwo nie trwa niekiedy wiecznie. Nie ona pierwsza i nie ostatnia. Dzieci ma już dorosłe, oprócz chyba jednego. Nikt jej nie podrzucił 4, sami chcieli. Nie lubię takiego publicznego mazgania się. To trwa już chyba pół roku. Wypłacz się przyjaciółce, idź na terapię! Innym ma się przytrafić rozstanie, a jej nie?! A niby dlaczego?
Bona
miesiąc temu
Współczuję. Ale wiem jedno, nie ma co sie użalać nad soba ani mowic o swoich bolach publicznie. Jedynie z kim warto to przepracować, to z Bogiem i terapeuta. Jest duzo hien, ktore słysząc Twoj bol, powiedzą A DOBRZE CI TAK, i będą zacierać ręce z radości. Każdy ma swoją drogę do Prawdy o sobie, o ludziach, o życiu. Pozdrawiam czytających. 😊💪
nana
miesiąc temu
Jeśli karma istnieje, to właśnie dopadła bosacką. Chwaliła się, że porzuciła ówczesnego narzeczonego dla "mensza", a teraz sama została porzucona hahaha
Sue
miesiąc temu
Miłość między obcymi ludźmi nie istnieje. To tylko zaburzenia hormonalne przejściowe. Miłość jest możliwa tylko w relacji z osobami, które łączą więzy krwi. Możecie minusowac ile chcecie, taka prawda. Matka jest matką nawet po śmierci, a mąż jest mężem do rozwodu, potem jest chu....m. Dlatego ludzie nie mający dzieci są nieszczesnikami, są pozbawieni miłości. Są czyimiś dziećmi więc tylko Ci rodzice ich kochają a potem jak umrą, już nie zostaje nikt.
Master
miesiąc temu
Bidulki jęczące pozostaje jednak pytanie z kim mężczyźni zdradzają , no przecież najczęściej nie z pannami. Przecież te wasze jęki są śmieszne a w większości wynikają z agresji za nieudane życie.
DoGrażyn
miesiąc temu
Zapamiętajcie karma nie istnieje, wierzą w nią tylko dziecięce umysły ! Napisane zaś jest ,że ten co ma będzie mu dane a biednemu odebrane. Czego tu nie rozumiecie?
Gosia
miesiąc temu
Jak dla mnie to tylko zyskala, pozbyla sie falszywych ludzi z otoczenia, schudla i odmlodniala.
kaja
miesiąc temu
Tak sobie myślę o tym co piszecie .Szkoda ze Bosaccy nie walczyli o małżeństwo ,nie walczyli o siebie .Mieli mega kryzys i nie dali rady ,Większość par w tym wieku ma kryzys ,druga osoba denerwuje ,nie można się na nią patrzeć czasami ,wydaje się ze nic już nas nie łączy ,nic nie jest jak było,do tego menopauza ,andropauza ,hormony szalejące .A łączyło ich dużo ,bardzo dużo, ciekawe życie ,dzieciaki .Szkoda ze w tym kryzysie wieku średniego Bosacki uległ stereotypowi i poszedł w długa ,szkoda ze okłamywał i oszukiwał .Szkoda ze Bosacka nie zwolniła trochę i nie wróciła do korzeni związku ,i szkoda ze jest tak dumna by dać druga szanse .A można było kryzys przeczekać ,przemilczeć ,zastąpić kochankę nowymi pasjami ,sportem ,czy terapia małżeńska .A gdy szaleństwa hormonów umilkną ,a nastąpi to na pewno ,docenić ,siebie na nowo ,podróżować ,cieszyć siw wolnością,slow lifem bo dzieci już samodzielne ,wnukami ,życiem .ech .szkoda ,
V bnmm mb
miesiąc temu
Chociaż ktoś ją wspiera ja nie mam nikogo komu by na mnie zależało moje znajomości są bardzo powierzchowne, dziś siedzę w domu czuje się bardzo źle i nie mam nawet komu o tym powiedzieć.
Aneta
miesiąc temu
Wszystko co najgorsze w życiu mnie spotkało to faceci, mój ojciec, brat, mąż i dyrektor w pracy.
gggggggggg
miesiąc temu
chłop poszedł do innej, bo wydaje mu się, że wielki z niego playboy, a powoli robi sie z niego kapeć i jeszce będzie żałował, a jej wina polegała na idealizowaniu go i robieniu z niego bozka, człowiek to tylko człowiek, jest omylny, czasem głupi, naiwny, nie liczący się z konsekwencjami, nawet w przypadku chodzącego ideała trzeba brac poprawkę na to, że cos kiedys może odwalic
...
Następna strona