Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|

Katarzyna Bosacka ZNÓW o rozstaniu z mężem. Poprosiła o pomoc psychiatrę. "Trauma, rozpacz, depresja"

178
Podziel się:

Katarzyna Bosacka czuje się już znacznie lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Gwiazda układa sobie życie na nowo po trudnym rozstaniu z mężem. W wywiadzie z Andrzejem Sołtysikiem zdecydowała się na kilka osobistych wyznań.

Katarzyna Bosacka ZNÓW o rozstaniu z mężem. Poprosiła o pomoc psychiatrę. "Trauma, rozpacz, depresja"
Bosacka o życiu po zdradzie (East News, YouTube)

W połowie ubiegłego roku życie rodzinne Katarzyny Bosackiej legło w gruzach. Gwiazda programów o zdrowym odżywianiu rozstała się z mężem po 26 latach małżeństwa. Szybo wyszło na jaw, że Marcin Bosacki odszedł od żony i czwórki dzieci do nowej partnerki.

Katarzyna Bosacka o życiu po rozstaniu

Początkowo Katarzyna Bosacka niechętnie komentowała to, co dzieje się w jej życiu prywatnym. Potwierdziła co prawda rozstanie, ale dopiero po czasie zaczęła mówić więcej o swoim samopoczuciu i życiu po traumie. Zmiany zaszły nie tylko w jej podejściu do życia, ale też w wyglądzie. Jakiś czas temu gwiazda zdradziła na Instagramie, że schudła 15 kg w 3 miesiące.

Jak przyznała, powodem zgubienia kilogramów był stres. Dziś Bosacka czuje się już znacznie lepiej, o czym opowiedziała w internetowym show "Gwiazdy Sołtysika". Na koniec rozmowy były prowadzący "Dzień dobry TVN" przekazał swojej gościni pytania od internautów. Ci chcieli oczywiście wiedzieć, jak się czuje po rozstaniu.

Bardzo dobrze. Jestem na dobrej drodze. Właściwie, to nie jest już tunel. Już wyszłam z tego tunelu, z dołka i widzę tęczę, światło i słońce - przyznała.

Katarzyna Bosacka sięgnęła po pomoc psychiatry

Radzenie sobie z tzw. żałobą po rozstaniu to kwestia indywidualna. U każdego wygląda inaczej i może trwać dłużej lub krócej. Wygląda na to, że Bosackiej proces zajął zaledwie pół roku. Gwiazda wyjawiła, że pomógł jej w tym specjalista.

Zdecydowanie poszłam po pomoc, poszłam po prostu do psychiatry, bo takie doświadczenie w życiu, nagłe jeszcze bardzo wiąże się z ogromną traumą, rozpaczą, depresją. Powiedzmy to sobie szczerze - mówiła w tym samym wywiadzie.

Mimo że Bosacka jest coraz bardziej otwarta w tematach prywatnych, są pewne kwestie, które zachowuje dla siebie. Nie zdradziła na przykład, w jakich okolicznościach dowiedziała się o niewierności męża. Potwierdziła za to, że rozwód cały czas jest w toku - z jej powództwa.

Bosacka czuje się już znacznie lepiej, jednak, jak to często bywa przy rozwodach, bardzo przeżywają to dzieci. Nie inaczej jest i tu. Gwiazda napomknęła, że czwórce pociech jest trudno z rozpadem małżeństwa rodziców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Bosacka pierwszy raz tak szczerze o rozwodzie: Poszłam do psychiatry l Gwiazdy Sołtysika
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(178)
Kobieta
3 miesiące temu
Biedna,bardzo mi jej zal i dzieci,oby poznała kogis wartościowego. Poświęciła siebie dla kogoś, kto nie był tego wart. Historia Marcinkiewicza pokazuje co z takimi kochasiamj się później dzieje
Jola
3 miesiące temu
Karma wraca Pani Kasiu, cierpliwości....
Fiona
3 miesiące temu
Nowe życie...Nowy rozdział...do przodu
LorenzO
3 miesiące temu
LorenzO widzisz czym kończy się rozwalanie związku? Chociażby nie wiem jak mnie swędziało nigdy nie tknę żonatego faceta. Świadczy to o posiadaniu kręgosłupa moralnego. Którego nie masz.
Miejski drwal
3 miesiące temu
Nie podoba mnie się ona. Ja lubię łysych, brzuchatych, cycatych, brodatych, aktywnych i mocno owłosionych samców jak mój Andrzejek! A tak w ogóle to znacie mnie z insta???
Najnowsze komentarze (178)
Ania
3 miesiące temu
Pani Katarzyna to żaden powód do zmartwień Pozbyła się pani kleszcza Dobrze że teraz kiedy może się pani cieszyć pełnią życia
Mimi
3 miesiące temu
.." widzę światło, tęczę.." A skaczące jednorożce też? Co Ty kobieto bierzesz?
pefro
3 miesiące temu
Mój syn miał 18 lat,gdy zostałam zdradzona i nastąpił rozwód.Niby ma dobre układy z ojcem,ale ciągle ma do niego żal,za to,ze mnie zostawił. W konfliktowych sytuacjach ciągle do tego wraca. To tak a propos,że dorosłe dzieci tak nie przeżywają.Minęłó 10 lat do rozwodu, a i tak syn wypomina to czasem ojcu.
Ola
3 miesiące temu
Nie pojmuję jak można o tak prywatnych sprawach klepać w mediach? Jej były to czyta, czuje zażenowanie, ona się przed nim poniża opowiadając, jak jej się życie wali bez niego. Od takich spraw ma się siostrę, przyjaciółkę, terapeutę a nie anonimową czytelniczkę pudla, która i tak Bosackiej nie współczuje tylko napisze jej: masz kasę to nie narzekaj, i w pewnym sensie będzie miała rację, bo tysiące kobiet w Polsce po rozwodzie nie ma kasy na rachunki, i w mediach o tym nie piszą.
Meh
3 miesiące temu
Ta to tylko o tym rozwodzie wiecznie pitoli. Mało jest kobiet, które są porzucane dla innej? One są czesto w gorszej sytuacji materialnej niż jakas baba z tv.
Gegg
3 miesiące temu
Rozwod jest trudna sytuacja, bez wątpienia to wydarzenie mocno stresujące, ale to nie trauma. Trauma jest gdy jest zagrożenie zdrowia życia lub zagrożenie poważnego uszkodzenia ciała doświadczone osobiście lub bycie ich świadkiem. Dobrze, ze skorzystała z pomocy.
uuu
3 miesiące temu
Publiczne leczenie
Fiko
3 miesiące temu
Nie cierpię jej glosu
Koala
3 miesiące temu
Współczuję tej pani, ale nie sądzę, żeby robiła dobrze biegając po mediach i opowiadając o prywatnych szczegółach swojego życia. Ludzie nie lubią, jak sie ktoś na siłę lansuje na byciu "ofiarą sytuacji". Nawet, jeśli się nią rzeczywiście jest. Udzielanie wywiadów n.t. rozwodów, psychiatrów, nowych związków, kryzysów kojarzy się z "życiem na okładce Vivy!", czyli załatwianiem spraw prywatnych przez media. To nie dobrze. Choćby ze względu na dzieci. One mają prawo do prywatności, a życie ich rodziców jest ich sprawą prywatną.
Toja
3 miesiące temu
Fajna babka ale o co te parówki na szyi ma?
karmela
3 miesiące temu
Zazwyczaj współczuję kobietom w jej sytuacji ale jej jakoś nie. Nie wiem. Odpycha mnie jej wygląd, styl bycia, to wciskanie bzdur o żywności, tyloletni brak edukacji w temacie, który przedstawia jako swój konik itd.
rena
3 miesiące temu
Nie podoba mi się jej jęczenie. Po co? Dzieci chyba nie w pieluchach, ona też nie najmłodsza. Materialnie raczej samodzielna, chyba lepiej zarabia niż minimalną i alimenty umie wydobyć. Miej godność kobieto. Niech idzie i nie wraca. Bo on jeden. Ja nie rozumiem, czemu kobiety tak męczą same siebie i roztrząsają sprawę latami. Głowa do góry, pierś do przodu i nauczyć się korzystać z życia!
Sa gorsze pro...
3 miesiące temu
Trauma po odejsciu meza?
Eh...
3 miesiące temu
Kobieta urodziła i wychowuje jego dzieci a on zmył się ...
...
Następna strona