Trwa ładowanie...
Przejdź na
Primavera
Primavera
|

Katarzyna Zielińska ze łzami w oczach opowiedziała w "DD TVN" o śmierci mamy: "Byłam totalnie zagubiona"

94
Podziel się:

27 stycznia w "Dzień Dobry TVN" wyemitowano nagrany wcześniej materiał z Katarzyną Zielińską. Aktorka opowiedziała o najtrudniejszych momentach życia. Jednym z nich była śmierć mamy...

Katarzyna Zielińska ze łzami w oczach opowiedziała w "DD TVN" o śmierci mamy: "Byłam totalnie zagubiona"
Katarzyna Zielińska opowiedziała o stracie mamy (TVN Player)

Katarzyna Zielińska nie dzieli się w social mediach życiem prywatnym, ale od czasu do czasu wrzuca do sieci zaledwie pojedyncze zdjęcia synów, zawsze unikając udostępniania ich wizerunku. Nie dziwi więc raczej nikogo, że gdy pani Anna (mama aktorki) odeszła 5 lipca 2021 roku, aktorka milczała, informując o tragicznym doświadczeniu dopiero po jakimś czasie:

Od ponad tygodnia niebo ma kolor twoich oczu. Jest jeszcze bardziej niebieskie. Jest piękne. Szukamy cię z Heniem i Alesiem na każdej chmurce. To takie trudne, mamo - czytaliśmy na jej Instagramie pod zdjęciem z mamą.

Teraz gwiazda opowiedziała nieco więcej o tym trudnym okresie w wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kasia Zielińska o odnowieniu przysięgi małżeńskiej. "Od tego czasu nie ma już z nami jednej osoby"

Katarzyna Zielińska opowiedziała o stracie mamy i depresji w "Dzień Dobry TVN"

Katarzyna Zielińska zdecydowała się opowiedzieć o traumatycznym doświadczeniu, które spotęgował zawód, jaki wykonuje. Mowa oczywiście o śmierci jej rodzicielki. Nie dość, że musiała wówczas pracować w teatrze, zdarzało się, że idąc zamówić mamie kwiaty na grób, natknęła się na paparazzich.

Nie chciałam, żeby towarzyszyły mi kamery, żeby ktoś się dowiedział. Pamiętam taki moment, że jak szłam mamie zamówić kwiaty, był pan fotograf, który robił zdjęcia. Miałam w sobie bezsilność i wściekłość, bo nie wiedziałam, co mam powiedzieć. Czy prawdę: "Hej, mama mi odeszła", czy coś wymyślić. Byłam totalnie zagubiona. Poprosiłam, żeby nie robił zdjęć, bo to nie ten dzień - wspomina.

Zielińska oceniła, że śmierć tak bliskiej osoby, jaką jest mama, powoduje "odcięcie skrzydeł dzieciństwa", co może doprowadzić nawet do depresji:

Nie zderzyłam się z ogromną depresją, to były pierwsze symptomy. Nie obawiałam się i nie wstydziłam poprosić o pomoc. Teatr był takim panaceum na moje smutki. Rok 2024 traktuję jako nowe otwarcie - dodała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(94)
Hmmmm
3 miesiące temu
Śmierć matki jest dla większości bardzo bolesna. Bo wtedy masz poczucie, że nikt Cię już nigdy nie obdarzy takim bezwarunkowym szczególnym rodzajem miłości, jaka jest miłość matki do dziecka. Nawet jak masz kochającego męża, kochające dzieci, to to jest już inny rodzaj miłości.
Ctuvbin
3 miesiące temu
Wiem co czuje. Śmierć mamy jest najgorsza. Też nie mogę się otrząsnąć.
Gość
3 miesiące temu
Smutne jak odchodzą najbliższe osoby - Kasiu siły !
D4f6g67g
3 miesiące temu
Niech lepiej opowie to co gadała rogalska kiedyś w pnś: że ziele zaprosiła rogalską na kolację, rogalska, żeby czasem nie zaplacic nie wziela portfela, a po kolacji okazalo sie, ze kaska, ktora zapraszala tez nie wziela, bo rzekomo w innej torebce zostawila i wzywaly meza ziele... takie to przyjaznie panuja w szołbiznesie. Ciekawe czy sie jeszcze przyjaznia, bo po takiej opowiesci w programie na zywo nie chcialabym miec z rogalska nic wspolnego. Inna sprawa, ze ta opowiesc pokazuje jacy oni sa tam chciwi, falszywi i skapi.
XYZ
3 miesiące temu
Dobrze, ale Ty zdążyłaś do tego czasu założyć własną rodzinę i urodzić dzieci. Moja mama zmarła tragicznie jak byłam w 1. klasie liceum, ojciec potem się rozpił. Nie ma co porównywać bólu po śmierci matki, wtedy kiedy jesteś już dawno dorosła, masz swoje dzieci, swoją rodzinę, przyjaciół. Ja to samo przeszłam w wieku 17 lat i zostaje mi na głowie ojciec alkoholik. Teraz ojciec jest w ostatnim stadium uzależnienia, ja nadal nie mam rodziny, bliskich, prawdopodobnie się nie wygrzebię, bo siadła mi psychika. Czy mam rodzinę? Siostry się odwróciły, bo same wyszły za alkoholików, nie chcą widzieć w jakim stanie jest ojciec, do tego ciągle wydaję pieniądze na leczenie, bo mam mnóstwo chorób. Nikomu nie życzę takiego życia jakie mam ja. Zapytacie, czy jestem w terapii? Tak, od lat, co nie zmienia faktu, że żyję jak pustelnik - praca zdalna, wychodzę tylko do sklepu. Doznałam takich traum i krzywd w życiu (m.in. śmierć matki na własnych oczach, przemoc psychiczna, fizyczna, ..alna), że nie potrafię się przełamać. Jeżeli umrze mi ojciec nie zostanie mi nikt.
Najnowsze komentarze (94)
Matka
3 miesiące temu
To po co to opublikowała, te znane są już uzależnione od wpisów, muszą to zrobić, zero intymności
Łoooooooooooo
3 miesiące temu
A można ukrywać jawnie?
Łoooooooooooo
3 miesiące temu
A można ukrywać jawnie?
Ja33
3 miesiące temu
Ale podobna w tych długich włosach do Ani Przybylskiej!
Prawda
3 miesiące temu
Przeczytałam i pomyślałam o mojej najdroższej Mamie, którą bardzo kocham i która jeszcze jest ze mną na tym świecie. Łzy się cisną do oczu. Kasiu, bardzo Ci współczuję tej straty.
Daniel
3 miesiące temu
To jest trauma ale zanudzanie w wokoło to już przesada
Siła prosto z...
3 miesiące temu
Kasia z reklamy kateringu Vikinga na autobusach
Jola
3 miesiące temu
Też szukam swojego taty i psa. Pustka w życiu...
Plll
3 miesiące temu
Bardzo współczuję.
Gość
3 miesiące temu
Śmierć kogoś bliskiego przynosi niesamowity ból psychiczny, poczucie bezsilności często poczucie winy że może nie wszystko zrobiliśmy opowiadanie o tym publicznie jest dla mnie żenujące.
Hgghg
3 miesiące temu
Jaka to farba na włosach pani Kasiu?
Rozumiem…
3 miesiące temu
Bardzo to przeżyła, na wywiadzie z Mołek płakałem razem z nią! Chciałoby się coś powiedzieć, żeby pomóc p. Katarzynie. Oby ten stan długo nie trwał. Wysyłam promień energii!
gość
3 miesiące temu
Zielenino to już setny raz o tej śmierci,co nie słychać o tobie,brak zainteresowani i uciekasz się do litości.Ile razy jeszcze?
Życie
3 miesiące temu
Niestety ale z tego co pamiętam,to tydzień po pogrzebie mamy ,były już relacje na Kasi instagramie z wyjazdu w pięknej czerwonej sukni na wesele koleżanki. Nie oceniam Kasi, z tego, że pojechała na ślub,ale z tego, że musiała zrobić z tego relację dla fanów. Żałoba,to czas na zadumę i prywatność...
...
Następna strona