Trwa ładowanie...
Przejdź na

Obłoza: "Mama zmarła na raka mózgu, gdy miałem 6 lat"

49
Podziel się:

"Ojciec był w straszliwej rozpaczy. Płakał ukradkiem. Bardzo się kochali" - wspomina aktor "Na Wspólnej". "Jeździł rowerem 5 kilometrów na grób".

Waldemar Obłoza, znany z seriali Na Wspólnej i Miodowe lata, do tej pory dbał o swoje życie prywatne. Teraz jednak postanowił opowiedzieć o swojej trudnej przeszłości. Już nie tylko o swojej chorobie alkoholowej, ale także o tych najbardziej bolesnych momentach, jakim na przykład była śmierć matki i pobyt w domu dziecka.

- Dopóki mój dom był szczęśliwy, to był szczęśliwy bardzo. Trochę się posypało, bo moja mama wcześnie zmarła. Miałem niespełna 6 lat. Zmarła na raka mózgu. Długo trwała ta choroba. Pamiętam mamę tylko takimi fleszami. Głównie, jak już była obłożnie chora. Pamiętam jak szyła na maszynie i musiałem być malutki i odsuwała moją rączkę i mówiła: weź paluszki - wspomina Obłoza.

Aktor opowiada, że na wsi, razem z ojcem, został tylko on i jego starszy o dwa lata brat: Z ojcem, który był w straszliwej rozpaczy. Jeździł rowerem 5 kilometrów na grób, płakał ukradkiem, cierpiał. Oni strasznie się kochali i on sobie po prostu nie radził. Ojciec mówił, że mama może w każdej chwili wrócić, że nie odeszła na zawsze. Z bratem na wiosnę ukwiecaliśmy drogę do cmentarza, że gdyby mama chciała wrócić, to żeby miała wytyczoną ścieżkę.

_

_

_

_

_

_

Źródło: Bagaż osobisty/TTV/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(49)
gość
9 lat temu
Wzruszająca opowieść. Naprawdę. Szkoda tylko, że zamiast do książki, trafiła na pudelka, między cycki Siwiec, operację zmiany członka w waginę byłej mamy Kardashian itd.
olia
9 lat temu
boże drogi ,ciękie to życie dziecka bez mamy,pozdrawiam p.Waldemara
gość
9 lat temu
dobry człowiek
gość
9 lat temu
Bedzie dobrze ROMAN :)
gość
9 lat temu
Rozryczałam się przy tych kwiatkach na dróżce, po których miała wracać Mama.
Najnowsze komentarze (49)
gość
9 lat temu
Smutne ...
gość
9 lat temu
TRAGEDIA stracic rodzica zwlaszcza bedac dzieckiem ,jak los bywa okrutny sama to przeszlam wiec rozumiem
marinert
9 lat temu
jest Pan dla mnie najlepszym aktualnie aktorem ! Szacunek Ludzi Ulicy ! Jak by coś to cała Kwiatowa i pół Mokotowa za Panem pójdzie ! I pół Pragi Północ i Południe też !
gość
9 lat temu
sympatyczny nawet jako Kurski w Miodowych latach
gość
9 lat temu
posladki jennifer lopez - ponad 1000 komentarzy, tutaj ledwo ponad 60... glebia emocjonalna naszego spoleczenstwa P O R A Z A!!! a moze to tylko tak na pudlu???
gość
9 lat temu
a dlaczego wy odgrzewacie stare kotlety?? program był emitowany już bardzo dawno temu a teraz wy robicie z tego artykuł?? żenada.
gość
9 lat temu
Cudowny aktor. Trudno sobie wprost wyobrazić, co przezywał jako dziecko. Najlepsze życzenia dla Pana Waldemara.
gość
9 lat temu
A dzisiaj jak sie panu wiedzie?pozdrawiam
gość
9 lat temu
Młoda była to płakał. Mam 45 lat i już mój mąż chyba by nie płakał. Pokłocilismy się i śpi na kanapie. Życie....
gość
9 lat temu
Bardzo wraźliwy facet. Naprawdę przykre wspomnienia :(
gość
9 lat temu
rozumiem tego pana....mam bardzo chorą matke,bardzo to przezywam,jakbym traciła częsc siebie....często wykrzyczałam Jej,że zmarnowała mi dzieciństwo,moze nieswiadomie-żyła z alkoholikiem tylko gdzie miała pójsc z małymi dziecmi,nie umiem tego wszystkiego zrozumieć,zazdroszcze ludziom,którzy mieli szczęsliwe dzieinstwo,mają obojga rodziców,ja mam przez to wszystko zaniżone poczucie wartości,ciągle słyszałam,że nic nie umiem itd.jestem znerwicowaną osobą,nie umiem ułozyc sobie życia,nie mam dzieci,sama z soba nie daje sobie rady,pozdrawiam pana Obłoze,doskonale pana rozumiem....
gość
9 lat temu
Najbardziej szkoda dzieci.bo nie rozumieja czemu ich mama nie wraca:-(
gość
9 lat temu
podziwiam go. po takim starcie wyszedl na ludzi.
gość
9 lat temu
dzis bardzo rzadko doznac takiej milosci , czy w ogole widziec taka milosc