33-letni Francuz chce być jak KOSMITA. Mężczyzna usunął sobie fragment nosa, uszy i kilka palców. Tak wyglądał przed operacjami (FOTO)
Anthony Loffredo to obecnie jedna z najbardziej zmodyfikowanych osób na świecie. Pochodzący z Francji 33-latek chce, jak najbardziej upodobnić się do "czarnego kosmity", dlatego pokrył tatuażami całe swoje ciało. W najbliższym czasie chce amputować sobie nogę...
Francuz USUNĄŁ SOBIE nos, uszy i kilka palców, żeby stać się "czarnym kosmitą": "To jedynie 46% mojej przemiany" (FOTO)
Anthony Loffredo znany jest w świecie jako "czarny kosmita". Mężczyzna pochodzący z Francji postanowił przemienić się w czarnego ufoludka z dziesiątkami modyfikacji w swoim ciele. 33-latek twierdzi jednak, że to nie koniec jego metamorfoz, a w najbliższym czasie planuje podjąć się naprawdę radykalnej zmiany...
Francuz znany jest z tego, że nie oszczędza swojego ciała. Jakiś czas temu usunął sobie górną wargę, fragment nosa, uszy oraz kilka palców, a w "gratisie" zafundował sobie piłowanie uzębienia, które pomalował na niebiesko. "Kosmita" twierdzi jednak, że dopiero w tym wcieleniu odnalazł prawdziwe szczęście, bo ciało, w którym dawniej żył "nie należało do niego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ośmiornice pochodzą z kosmosu". Absurdalna teoria naukowców
W ostatnim czasie Loffredo postanowił też, że podda się amputacji zdrowej nogi, która jeszcze bardziej upodobni go do wymarzonej postaci.
To coś naprawdę trudnego, ponieważ jestem zdrowy, a amputacja to naprawdę duży krok - mówił dla New York Post.
Plany mężczyzny prędko jednak doczekały się głosów krytyki ze strony opinii publicznej, która zarzucała mu, że nie ma za grosz szacunku wobec osób, które straciły swoje kończyny.
Francuz upodabnia się do kosmity: "To jedynie 46% mojej przemiany"
Tajemnicą nie jest oczywiście, że "czarny kosmita" wzbudza dość spore kontrowersje w społeczeństwie, co utrudnia mu codzienne funkcjonowanie. 33-latek sam twierdzi, że nie rozumie, dlaczego ludzie go odrzucają, bo jest przecież "normalnym facetem", który ma rodzinę i przyjaciół.
Nie można nikogo osądzać. Nikt nie wie, co siedzi w czyjejś głowie i dlaczego to robi. Musisz porozmawiać z tą osobą - mówił w podcaście "Club 113".
Mężczyzna budzi w ludziach strach, co objawia się tym, że nie obsługują go w niektórych restauracjach, a do innych z kolei nie ma nawet prawa wstępu. Trudno było mu też znaleźć stałą pracę, bo ludzie ciągle go oceniali.
To ciągła walka, ponieważ każdego dnia spotykasz nowych ludzi, którzy cię nie rozumieją i chcą cię osądzać. Takie jest życie, nie każdy wszystko rozumie. Podobnie jak ja, nie rozumiem wielu rzeczy o wielu ludziach - kontynuował w wymienionym podcaście.
Co o tym myślicie?
