Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Agata Kulesza przeżyła bolesny rozwód i stoczyła walkę o majątek. Wróciła do mieszkania na Mokotowie: "Jestem dziś mniej ufna"

194
Podziel się:

Agata Kulesza ma za sobą trudne doświadczenia życiowe, o których jednak niechętnie opowiada publicznie. Tym razem aktorka zdecydowała się nieco otworzyć i wyjątkowo opowiedziała o powrocie do mieszkania na Mokotowie, o które walczyła po rozwodzie z mężem.

Agata Kulesza przeżyła bolesny rozwód i stoczyła walkę o majątek. Wróciła do mieszkania na Mokotowie: "Jestem dziś  mniej ufna"
Agata Kulesza wróciła do mieszkania po rozwodzie z mężem (AKPA, AKPA)

W zacnym gronie najbardziej lubianych i jednocześnie cenionych aktorek w naszym kraju swoje miejsce od lat ma Agata Kulesza. Mimo niekwestionowanej popularności, 52-latka nie należy do gwiazd, które opierają swoją medialną karierę na sprawach prywatnych. Na próżno szukać jej na ściankach czy branżowych imprezach. Nie jest jednak tajemnicą, że Agata ma za sobą bolesny rozwód po wielu latach małżeństwa.

Aktorka kilka lat temu zdecydowała się na rozwód z Marcinem Figurskim, z którym ma córkę Mariannę. Agata Kulesza mocno odchorowała rozstanie z wieloletnim partnerem. Jak donosiły wówczas media, problemem był również podział majątku, a konkretniej ich wspólne mieszkanie na Mokotowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Karolina Gilon w „TzG”? Mówi o wymarzonym partnerze tanecznym: „Może Michał? Jak Maff go puści”

Agata Kulesza wróciła do mieszkania po rozwodzie z mężem

Choć od rozwodu pary minęło sporo czasu, to aktorka nie opowiadał o tym, jak podzielili z mężem majątek. Jakiś czas temu w mediach pojawiła się informacja, że Agata Kulesza postanowiła zawalczyć o mokotowskie mieszkanie. Teraz w jednym z wywiadów aktorka opowiedziała o emocjach, jakie towarzyszyły jej podczas powrotu na "stare śmieci", gdzie przez lata mieszkała razem z mężem.

Niedawno, po dłuższej nieobecności, wróciłam do domu na Mokotowie. Mam za sobą trudne osobiste doświadczenia. Miałam do czynienia ze złymi ludźmi i jestem ostrożniejsza, mniej ufna. Także twardsza. Z drugiej strony obudziła się we mnie nowa wrażliwość. Rano wcześniej wstaję, obserwuję ptaki. Próbuję nauczyć się ich nazw. (...) Na Mokotowie zastałam na balkonie dwie wrony. Kąpały się w pojemniku z wodą, potem siedziały w lawendzie, przylatywały na kuchenne okno i patrzyły, co robię. Pomyślałam: one chyba uważają, że to ja wprowadziłam się do nich. Przyroda stała się moim azylem. Dzięki temu czuję, że pęd życia mniej mnie dotyczy - wyznała w "Twoim Stylu".

Agata Kulesza odniosła się również do życiowych perturbacji, których doświadczyła na przestrzeni ostatnich lat. Aktorka nie ukrywa jednak, że przepracowała wszystko i dziś traktuje to jako trudną lekcję, która ukształtowała jej charakter.

Nie rozpamiętuję, nie płaczę, nie czuję żalu. Zależało mi na tym, żeby wyciągnąć wnioski i ruszyć do przodu, a nie utknąć a przeszłości. Mam refleksję: dobrze wykorzystałam czas zawirowań życiowych. Widocznie potrzebowałam tak silnych bodźców, żeby zacząć inny rodzaj pracy nad sobą. Teraz trudno wyprowadzić mnie z równowagi - niektórzy próbują, ale się nie udaje - podsumowała aktorka w rozmowie ze wspomnianym czasopismem.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(194)
WYRÓŻNIONE
Wika
4 miesiące temu
A potem "normalnych kobiet po 30ce nie ma, wszystkie nienormalne albo dzieciate albo ulane" i nikt się nie zastanawia kto je takimi uczynił prawda? Kto z nich zrobił nieufne, wredne? Kto je zrobił tymi samotnymi matkami? Same się zrobiły? Ja mając 20 lat miałam serce na dłoni i duszę na ramieniu, nie stawiałam na pierwszym miejscu "kariery", nie wybrzydzałam, chciałam mieć rodzinę i odpowiedzialnego faceta z którym można iść przez życie. I co? Ktoś to okrutnie wykorzystywał, zabrał najlepsze lata i zostawił z zerowym poczuciem własnen wartości. Ale teraz to ja słucham tego, że zrobiłam się nieufna, sarkastyczna, że nie wierzę w miłość, że jestem sama bo "coś ze mną nie tak".
Czytelniczka
4 miesiące temu
Klawa Babka, lubię ją
♡♡♡
4 miesiące temu
Wszystkiego co najwspanialsze Pani Agato. Po burzy zawsze wychodzi słoneczko ♡♡♡
🥴🥴🥴🥴
4 miesiące temu
Współczuję. Rozwód po tylu latach musi być szczególnie bolesny.
Obserwator
4 miesiące temu
Super aktorka, bardzo ją lubie, a Tola w Skazanej- super!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (194)
Szok
4 miesiące temu
Ona wspiera Tuska?
li71
4 miesiące temu
a ja nie lubię jej gry
Iza
4 miesiące temu
Nosowska-kolezaneczka??? Haha ha
Olik
4 miesiące temu
Prawda zawsze jest po srodku- oboje siebie warci
123
4 miesiące temu
Pani Agata ma bardzo ładny uśmiech.
Benek
4 miesiące temu
B,rzydka i ordynarna. Nie lubię jej
Teofil
4 miesiące temu
Pani Agata jest cenioną osobą, jej mąż nie ma jakiś wybitnych osiągnięć
ama
4 miesiące temu
Jest świetną aktorką.
Tomy
4 miesiące temu
Karma wraca,ee baćpisy
Pablo
4 miesiące temu
Przysięga: A połączył ich kredyt i wspólne konto , póki ich śmierć nie rozłączy. Ament.
Inxcv
4 miesiące temu
A ja kupiłam M tylko na siebie, z nikim się dzielić nie będę.Robcie tak😀, bo faceci mutują.
BOLO
4 miesiące temu
czytam ten tekst o tych n.p. wronach i juz wiem dlaczeg ten gosciu zostawil ta babe.
Grażyna
4 miesiące temu
Śledziłąm Pani tragedię. U mnie to się stało po 45 latach i nie mam jeszcze wszczętego podziału,ponieważ adwokat wziął pieniądze i mnie zapomniał. Mieszkam w mieszkaniu wspólnym, były w domu z działką.też połowa moja. Powiedziano mi,że wszystko i tak po połowie. Mam 70 lat, sprawa potrwa 4-5,szukanie mieszkania,przeprowadzka itd. Były czeka,że może natura zrobi ze mną porządek. A taki był kochany i dobry. Tylko ONA ma 40 lat mniej ode mnie.a on emeryturę ciecia. Gratuluję Pani osiągnięcia celu i zazdroszczę psychiki. Ja wysiadam.....
dziadek
4 miesiące temu
jak to gdzie mieszka? no przecież siedzi w więzieniu!
...
Następna strona