Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Alan Andersz reaguje na galę byłego kolegi Antka Królikowskiego: "Nie wierzę w to! RZYGAM takim podejściem"

0
Podziel się:

Alan Andersz nie kryje oburzenia nowym "projektem" Antka Królikowskiego. Co ciekawe, niegdyś panów łączyła bliska relacja. To właśnie na organizowanej przez Antoniego imprezie Alan uległ wypadkowi, w wyniku którego przeszedł trepanację czaszki...

Alan Andersz ostro o Antku Królikowskim
Alan Andersz ostro o Antku Królikowskim (AKPA, Instagram)

Antek Królikowski przechodzi w ostatnich tygodniach samego siebie, a to, co wymyślił w związku z wypromowaniem swojej federacji Royal Division, trudno jakkolwiek skomentować...

Gala, na której Antoni zamierza pokazać walkę sobowtórów Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina spotkała się z uzasadnioną krytyką. Głos w sprawie karygodnego przedsięwzięcia świeżo upieczonego taty zdążył zabrać już szereg osób z branży.

Skomentować publicznie "projekt" postanowił również i jego dawny kolega. Alan Andersz, bo o niego chodzi, przed laty spędzał z Królikowskim sporo czasu. Wspólnych chwil nie wspomina jednak raczej najlepiej, bowiem to właśnie na zorganizowanej przez Antka imprezie (jednej z wielu, w jakich wtedy obaj brali udział) doszło do tragicznego wypadku, w wyniku którego Andersz musiał przejść kilka poważnych operacji, w tym trepanację czaszki. Po upadku ze schodów i uderzeniu głową w donicę, w wyniku których doznał rozległego urazu, aktor został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, a jego życie zawisło na włosku.

Zobacz także: Alan Andersz krytycznie o social mediach: "Umiejętność budowania kłamstwa i zaginaniu rzeczywistości"

Do wybryku ekskolegi Andersz odniósł się na Instastories. Na początku nagrania zaznaczył, że wideo z komentarzem próbował nagrywać aż sześciokrotnie:

Nie wyszło dlatego, że ładunek emocjonalny tego przekazu jest dość duży i po prostu ponosiło mnie za bardzo, więc musiałem to kasować i odpalać jeszcze raz - tłumaczy na wstępie, następnie przechodząc do sedna:

Mianowicie wszyscy widzieliśmy, co się dzieje, co Antek wrzucił. Okej, wyrażamy swój sprzeciw w komentarzach. Ja bym prosił - z pełną świadomością, o co proszę - żeby zgłaszać ten post, żeby takie rzeczy się nie pokazywały - zaapelował. Ponieważ to jest... - w tym momencie zaciął się, próbując znaleźć słowo, po czym dodał:

Nie ma określenia na to! Jeżeli trwa wojna, na której są zabijani ludzie i ktoś wykorzystuje to, żeby podpromować coś... Nie wierzę w to, nie wierzę w to! - mówił wyraźnie wzburzony, kwitując na koniec:

Rzygam takim podejściem. Takie coś nie powinno się w ogóle znaleźć w sieci. Tyle w tym temacie, pozdrawiam.

Myślicie, że po tym, co się dzieje Antek będzie miał jeszcze w show biznesie kolegów?

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(0)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar