Getty Images

Witek, 22 października 2021 17:51

Alec Baldwin KOMENTUJE postrzelenie dwóch osób na planie! "Współpracuję z policją w tej sprawie"

Tweetnij Komentuj

Alec Baldwin przerwał milczenie po tragicznych wiadomościach z planu filmu, gdzie postrzelił dwie osoby. Jedna z nich zmarła w szpitalu.

Nie milkną echa głośnej tragedii z udziałem Aleca Baldwina. W czwartek na planie westernu "Rust" aktor omyłkowo ranił reżysera Joela Souzę i śmiertelnie postrzelił operatorkę Halynę Hutchins.

Zobacz: Alec Baldwin POSTRZELIŁ DWIE OSOBY na planie nowego filmu! Jedna z nich NIE ŻYJE

63-latek nie był ponoć świadomy tego, jakiej amunicji użyto w broni, która w jednej ze scen miała posłużyć mu jako rekwizyt. Gwiazdor przeżył więc niemały szok, gdy okazało się, że z pistoletu wystrzeliły prawdziwe naboje...

Zobacz też: Alec Baldwin "BYŁ ROZTRZĘSIONY" po postrzeleniu dwóch osób na planie. Świadek ujawnił, co mówił do reszty ekipy

Alec Baldwin zastrzelił operatorkę i zranił reżysera. Tragedia na planie filmowym w USA

Pokaż...

W piątek zrozpaczony Alec w końcu przerwał milczenie, zabierając głos za pośrednictwem Twittera.

Nie ma słów, by wyrazić mój szok i smutek z powodu tego tragicznego wypadku, w którym zginęła Halyna Hutchins, żona, matka i bardzo podziwiana przez nas koleżanka - zaczął, następnie podkreślając, że współpracuje ze śledczymi:

W pełni współpracuję z przeprowadzającą śledztwo policją, której celem jest wyjaśnienie, w jaki sposób doszło do tej tragedii - informuje.

Baldwin zapewnił także, że pozostaje w stałym kontakcie z pogrążoną w żałobie rodziną zmarłej:

Utrzymuję kontakt z jej mężem, oferując swoje wsparcie zarówno jemu, jak i jego rodzinie. Moje serce jest złamane z powodu straty jej męża, ich syna i wszystkich, którzy znali i kochali Halynę - czytamy w oświadczeniu.

Czy redaktorzy Pudelka śledzą gwiazdy i robią im zdjęcia zza krzaka? Tego dowiecie się w najnowszym odcinku Pudelek Podcast!

Źródło: pudelek.pl

Komentuj artykuł

Wybrane dla Ciebie

Zamknij artykuł i przejdź na WP.pl