Antek Królikowski zdradza, jakie ma obecnie relacje z Joanną Opozdą: "IDZIE KU DOBREMU"
Antek Królikowski zdradził, jakie są obecnie jego stosunki z Joanną Opozdą. Wiele wskazuje na to, że ich relacje się poprawiły.
Joanna Opozda i Antek Królikowski są w trakcie rozwodu. Relacje aktora z jego synem również sprawiają wrażenie nie najlepszych. Ojciec Vincenta widuje go bardzo rzadko i tylko w mieszkaniu byłej partnerki. Nie da się ukryć, że uchylanie się od płacenia alimentów mogło mieć na to znaczący wpływ.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Antek Królikowski komentuje kontrowersje wokół swojej rodziny
Antoni Królikowski został oskarżony o uchylanie się w okresie od czerwca 2022 do stycznia 2023 r. od wykonania obowiązku alimentacyjnego na rzecz małoletniego syna oraz żony, określonego co do wysokości orzeczeniem Sądu Okręgowego w Warszawie, gdzie łączna zaległość stanowiła równowartość co najmniej trzech świadczeń miesięcznych - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.
Anet Królikowski szczerze o relacjach z Joanną Opozdą: "Dużo jest jeszcze do zrobienia"
Antek udzielił ostatnio wywiadu, w którym to uchylił rąbka tajemnicy w sprawie jego relacji z Joanną. Mężczyzna zrozumiał, że to nie on jest najważniejszy i liczy się przede wszystkim obustronne porozumienie.
Tu nie chodzi o to, czego ja chcę, tylko chodzi o to, aby pewne sprawy ustalić, rozwiązać, pokończyć, aby móc żyć i funkcjonować. Dużo jest jeszcze do zrobienia, ale idzie ku dobremu - powiedział w wywiadzie dla "Jastrząb Post".
Królikowski wyjawił, jakie jest jego podejście względem internetowych złośliwości. Okazuje się, że aktor nie przywiązuje do tego uwagi i skupia się na pielęgnowaniu stosunków z bliskimi mu osobami.
Antek Królikowski mówi o hejci i dziękuje ukochanej Izabeli za wsparcie
Nie patrzę na to w ten sposób. Jeśli ktoś ma do mnie jakiś problem, to pewnie będzie go miał zawsze. Ja staram się otaczać prawdziwymi ludźmi, aby te moje relacje były szczere i przyjacielskie. Nie czuję się tutaj przez nikogo aż tak zdradzony, chociaż może powinienem przejmować się czasem jakimiś ludźmi, ale staram się koncentrować na dobrych, pozytywnych rzeczach i robić swoje - wyjaśnił.
Ojciec Vincenta jest ogromnie wdzięczny wspierającym go przyjaciołom i podkreślił, że za swoją największą opokę może uznać ukochaną Izabelę.
Jest sporo ludzi, którzy dają mi to wsparcie. Zawsze jestem wdzięczny za ich obecność. Oni doskonale wiedzą, o kim mówię. Nie chcę się wdawać w szczegóły, bo musiałbym pochwalić zbyt wielu ludzi. Na pewno moja partnerka jest dla mnie ogromnym wsparciem i cieszę się, że też tutaj ze mną jest - podsumował.