Grupa Monthy Pythona przez lata znana była z sarkastycznych skeczy komentujących rzeczywistość w trudny do skopiowania sposób. W jej skład wchodził między innymi John Cleese, brytyjski aktor komediowy, znany z dość bujnego życia uczuciowego.
Cleese ma na swoim koncie cztery małżeństwa. Jego pierwszą żoną była Connie Booth, drugą Barbara Trentham. Po raz trzeci aktor zawarł małżeństwo z psychoterapuetką Alyce Faye Eichelberger, jednak i ten związek nie przetrwał. W 2012 r. ożenił się po raz czwarty z aktorką Jennifer Wade.
"W międzyczasie" Cleese spotykał się też z innymi kobietami, między innymi Barbie Orr. Jego stosunek do kobiet, z którymi ma spore doświadczenie, przybrał dość dziwny kształt.
W jednym z wywiadów 77-latek postanowił w dość niewybredny sposób skomentować swoje nieudane małżeństwa. Trzeba przyznać, że tego rodzaju komentarz jest trudny do zaakceptowania nawet w przypadku członka Cyrku Monthy Pytona:
Byłem żonaty przez 34 lata, z czterema różnymi kobietami. Jedna z nich umarła. I wiecie co? To bardzo smutne, bo umarła nie ta, która powinna. Ucieszyłbym się, gdyby jedna lub dwie z moich byłych umarły. Nie życzę im śmierci w agonii, raczej czegoś szybszego, na przykład bycia przygniecionym przez drzewo. Życzę im śmierci w najmilszy możliwy sposób.
Cleese zdradził przy okazji "sekret udanego małżeństwa":
Najlepiej nie mieć dzieci. Dzieci są przyczyną większości nieszczęść na świecie. Kosztują fortunę, martwisz się o nie całe życie, a na końcu wyrastają na takie same osoby, jak ich matki. Lepsze są koty. Można je karmić dwa razy dziennie.