Monika Olejnik od lat jest fanką luksusowych marek odzieżowych. Chętnie wybiera gadżety od Gucci czy Chanel i zestawia je z dość ekstrawaganckimi stylizacjami.
Choć Monika przyzwyczaiła wszystkich do swoich ryzykownych modowych połączeń, kreacja, którą wybrała na imprezę BMW, wywołała pewne zaskoczenie. 60-latka pojawiła się w spodniach z weluru i futerku, do których dobrała swoją ulubioną fioletową torebkę Gucci, którą zabiera ostatnio na większość imprez.
Olejnik postanowiła też zaszaleć z makijażem. Dziennikarka rzadko decyduje się na ciemniejszy odcień szminki. Tym razem nie tylko pomalowała usta na czerwono, ale też podkreśliła oczy.
Dobrze wygląda?
Zobacz także: Olejnik w długim, czerwonym futrze na pokazie!
Zobacz także: Zobacz też:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.