Rok temu zrobiło się głośno o Joanne Kuchcie, polskiej szafiarce, która wyjechała do Irlandii i tam postanowiła zrobić karierę w sieci. Dzięki wyjątkowemu stylowi i bardzo odważnym zdjęciom, które nawet jej fani nazywają "estetyką dla pedofilów", ma dziś ponad milion fanów na Instagramie. Jedynym Polakiem, który ma ich więcej jest Robert Lewandowski.
Infantylna "szafiarka" zamieszcza cukierkowe i jednocześnie wyuzdane zdjęcia, które w kilka godzin zbierają setki tysięcy polubień. Na Twitterze publikuje komentarze do swojego codziennego życia. Ostatnio sporo pisze o depresji, problemach z bezsennością i "rozpadającym się na drobne kawałeczki życiu osobistym". Kuchta napisała nawet, że "musi sama sobie robić motywacyjne pogadanki w łazience, żeby nie umrzeć".
Niedawno po kilkudniowej nieobecności opublikowała najnowsze zdjęcia w różowym futrze i wystawionym językiem.
Wyglądam jak alfons! To sprawia, że kocham siebie i nienawidzę jednocześnie - napisała.
Rozumiecie jej "fenomen"? Zobaczcie: