Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ewa Błaszczyk o stanie córki: "Otwierają się płaty mózgu, ukrwienie też jest lepsze"

122
Podziel się:

"Laik powie, że się nic nie zmieniło, ale to są kroki milowe".

Ewa Błaszczyk o stanie córki: "Otwierają się płaty mózgu, ukrwienie też jest lepsze"

_

_

W połowie maja córka Ewy Błaszczyk została poddana nowatorskiemu zabiegowi, przeprowadzonemu przez japońskich specjalistów. Operacja polega na wszczepieniu specjalnego stymulatora układu nerwowego. Ma on na celu poprawienie stanu osób pozostających od wielu lat w śpiączce. Wśród sześciu osób, zakwalifikowanych do operacji, znalazła się 22-letnia córka Ewy Błaszczyk, Aleksandra Janczarska, która od 16 lat znajduje się w śpiączce.

Jeszcze przed operacją Błaszczyk deklarowała w wywiadach, że stara się mieć realistyczne oczekiwania i nie spodziewać się cudów. Jednak po zabiegu, gdy wyszło na jaw, że Ola, z którą do tej pory nie udawało się nawiązać kontaktu, wykonuje ściśnięcie palca na polecenie, aktorka nabrała nadziei.

Pół roku po nowatorskim zabiegu aktorka ujawnia w rozmowie z Faktem prawdę o stanie zdrowia córki.

Otwierają się płaty mózgu odpowiedzialne za emocje. Tego wcześniej nie było. Ukrwienie mózgu też jest lepsze. Laik powie, że się nic nie zmieniło, ale ludzie, którzy są zaangażowani w leczenie, stwierdzą, że to kroki milowe - tłumaczy Błaszczyk. Ja myślę, że przełomowym momentem będzie coś, co szykujemy na listopad przyszłego roku. Chcemy zaprosić ekspertów od komórek macierzystych, które budują nowe połączenia neuronowe – jak u rozwijającego się dziecka. Można to zrobić nawet po udarze w wieku lat 70.

Aktorka, której każdy dzień upływa na godzeniu wyczerpującej opieki nad jedną córką, relacjami z drugą, będącą już na studiach, aktorstwa i prowadzenia kliniki Budzik oraz fundacji Akogo? wyznaje, że nie przepada za świętami. Wtedy bowiem musi zwolnić tempo i zastanowić się nad swoim życiem, a, jak przyznaje w tabloidzie, nie są to wesołe myśli. Los raczej jej nie oszczędzał. W 2000 roku na tętniaka aorty zmarł jej ukochany mąż Jacek Janczarski. Aktorka została sama z sześcioletnimi bliźniaczkami. Trzy miesiące później Ola zakrztusiła się tabletką. W wyniku niedotlenienia mózgu do tej pory pozostaje w śpiączce.

Nie lubię świąt. To taki czas, kiedy każdy skupia się na rodzinie, na bliskich, a ja mam w tej kwestii dziury, luki - wyznaje aktorka. I pojawia się refleksja, która mi nie służy. Chcę, żeby było już po świętach. Wtedy kraj jest trochę nieczynny. A ja muszę być na posterunku. Ze względu na Olę, ze względu na szpital, na ewentualne działanie.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(122)
Gość
7 lat temu
Wspaniała kobieta. Oby jej córce udało się odzyskać choć częściową sprawność.
gość
7 lat temu
Pani Ewo.Życzę sil i zdrowia.
Elżbietka
7 lat temu
Ola w końcu się obudzi, wierzę w to Pani Ewuniu! Obudzi się i powie "Mamo dziękuję, że tak o mnie walczyłaś. Teraz to ja zaopiekuję się Tobą!". Na taki dzień warto czekać i walczyć!
Kalina
7 lat temu
Bądźmy dobrej myśli. Nauka i techniki rozwijają się w zawrotnym tempie. Za kilka lat zasiądzie Pani do stolu wigilijnego z dwiema zdrowymi córkami... Ja w to wierzę!
Gość
7 lat temu
Dzielna kobieta. Wiecej takich osob a swiat bylby piekniejszy
Najnowsze komentarze (122)
Gość
6 lat temu
Pani Ewo jest Pani noesamowitą silną kobietą matką Stworzyła Pani klinikę i wychowuje córkę dużo siły Pani życze !Ja ciagle mysle o niedawnej smierci Alfie Evans ze jiz go nie ma i rodzice cierpia z tego powodu 😑 😢😘
Mara
6 lat temu
Podziwiam panią PANI EWO.Nie każdy ma takich rodziców choć każdy powinien.Brak mi słów aby określić to co Pani robi dla córki i dla wielu innych osób. Dziękuję Bogu za stworzenie takich ludzi jak Pani.Powodzenia i zdrowia dla Pani i córki.
gość
7 lat temu
Podziwiam Panią.
nikc
7 lat temu
tak kocha prawdziwy Rodzic....
gość
7 lat temu
jej sie nalezy order od prezydenta ani Kożuchowskiej
jola
7 lat temu
potrzebne bylo jej wlasne cierpienie aby mogla pomagac innym
gość
7 lat temu
potrzebne bylo jej wlasne cierpienie aby mogla pomagac innym
Mama
7 lat temu
Pani Ewo modlę się i wierzę że będzie dobrze. Pozdrawiamy
gość
7 lat temu
Szacunek dla pani Ewy !
gość
7 lat temu
Prawdziwa Matka. Nigdy się nie podda. Gratuluje siły i trwania przy nadziei.
gość
7 lat temu
Cudwny czlowiek moze kiedys uda sie i poznam Pania Ewe.
gość
7 lat temu
Bohaterka. Miłość zwycięży . Kiedyś .... może po 2 stronie lustra...
gość
7 lat temu
Jak to Matka...
stenia
7 lat temu
pani ewuniu pani sloneczko jeszcze zaswieci i znajdzie pani nowq milosc z calego serca pani tego zycze
...
Następna strona