Dziesięć lat temu, na długo zanim Angelina Jolie i Brad Pitt zaczęli planować swój ślub, głośno było o ich kolejnych adopcjach. Nie było jasne, na ile kierowała nimi chęć pomocy, a na ile chodziło o wypromowanie się, ale o powiększeniu ich rodziny mówiły media na całym świecie.
Wkrótce też zaczęły pojawiać się kontrowersje wokół procesów adopcyjnych dzieci z krajów Trzeciego Świata. Okazało się, że matka pochodzącej z Etiopii Zahary żyje, a do tego nie podpisywała żadnych dokumentów o zrzeczeniu się praw rodzicielskich. Mentewab Dawit Lebiso twierdziła, że została zgwałcona, a potem chorowała. To wtedy siłą odebrano jej córkę. Angelina utrzymywała zaś, że matka dziewczynki zmarła na AIDS.
Zobacz: Matka Zahary chce ją odzyskać!
Po latach, kiedy Jolie i Pitt walczą o prawo do opieki nad dziećmi przed sadem, do jednego z brytyjskich tabloidów skontaktował się z biologiczną matką Zahary. Za pośrednictwem Daily Mail błaga o możliwość spotkania się z córką. 34-latka wie o problemach aktorskiej pary i martwi się o jej los. Sama żyje w biedzie, nie dąży więc do przejęcia opieki nad dzieckiem.
C**hcę, żeby wiedziała, że żyję i marzę o tym, by móc z nią porozmawiać**_ - wyznała Mentewab. _Nie chcę odzyskać córki, po prostu chciałabym być w kontakcie z nią, móc do niej zadzwonić i porozmawiać. Angelina jest dla niej lepszą matką, niż ja byłam kiedykolwiek. Była przy niej, odkąd Zahara była dzieckiem, ale to nie znaczy, że za nią nie tęsknię.
Tęsknię cały czas. Myślę o niej codziennie i tak, chciałabym usłyszeć jej głos albo zobaczyć jej twarz. Wiem, kiedy ma urodziny, ale jestem smutna, bo nie mogę ich z nią świętować. Tak bardzo chciałabym być przy niej w urodziny i inne ważne dni. Pragnę być z nią w stałym kontakcie.
Chciałabym, żeby Zahara wiedziała, że ma matkę, która kocha ją tak bardzo, jak Angelina. Wiem, że jej życie jest przy Angelinie, w innym kraju, i że mówi w innym języku niż ja. Ma życie, którego ja nigdy bym jej nie mogła dać, ale i tak chciałabym mieć z nią kontakt. Wyrosła na piękną kobietę i jestem z jej dumna. Aż mi serce rośnie z dumy.
Wszyscy kiedyś umrzemy, a je przed śmiercią chciałabym opowiedzieć jej o mnie i o jej rodzinie, tutaj w Etiopii. Chciałabym poprosić Angelinę o to, żeby pozwoliła mi porozmawiać z nią. Nie sądzę, żebym prosiła o zbyt wiele.
Odkąd Mentewab ujawniła lata temu, że wciąż żyje, nie otrzymała od Angeliny żadnej wiadomości ani wsparcia finansowego. Zdjęcia kobiety nie pozostawiają wątpliwości, że jest podobna do Zahary, która ma bardzo charakterystyczną urodę.
Zgodnie z amerykańskim prawem, 12-latka za sześć lat będzie miała prawo do odnalezienia i kontaktu z biologiczną matką, niezależnie od opinii adopcyjnych rodziców.
Myślicie, że Angelina zgodzi się po latach na spotkanie córki z jej matką?
