Kim Kardashian w WIELKIM futrze na Manhattanie… Kanye znowu ją ubiera?
Co prawda nic do siebie nie pasuje, ale najważniejsze, że widać piersi.
Po kiepskiej końcówce 2016 roku Kim Kardashian znów zdaje się być w dobrej formie. Jej mąż, Kanye West, wciąż wita paparazzi z naburmuszoną miną, jednak najgorsze ma już chyba za sobą.
Zaczął z powrotem "tworzyć", a efekty można było podziwiać na środowym pokazie w Nowym Jorku, z którego co prawda wyprosił fotoreporterów, by wszystko na Snapchacie mogła zrelacjonować Kim.
Kanye na nowo także lansuje żonę na swoją "muzę". Po kilku miesiącach odpoczynku od dziwnych strojów, celebrytka pojawiła się wczoraj na Manhattanie w stylizacji, która niemal na pewno wyszła spod ręki Westa. Łatwo już rozpoznać ten charakterystyczny "styl", w którym nic do siebie nie pasuje, za to piersi są mocno wyeksponowane, a wierzchnie okrycia o kilka rozmiarów za duże.
Tym razem Kim miała na sobie ortalionowe spodnie "od dresu" zestawione z botkami na szpilce oraz obcisły gorset i ogromne, brązowe futro.
Tęskniliście?