Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dowbor żali się na blogu: "Stanąłem krzywo na krawężniku i naciągnąłem achillesa. Masakra!"

103
Podziel się:

38-letni prezenter przez kontuzję nie może trenować przez… 600 godzin rocznie. "Uświadomiłem sobie, że tej pustki tak łatwo nie wypełnię. To jest mój świat, moje życie i moja samorealizacja".

Dowbor żali się na blogu: "Stanąłem krzywo na krawężniku i naciągnąłem achillesa. Masakra!"

Maciej Dowbor od kilku lat jest zapalonym sportowcem, a swoje zmagania szczegółowo opisuje na blogu, który założył razem z żoną, Joanną Koroniewską. Niemal trzy lata temu prezenter uległ wypadkowi, gdzie wdał się w szarpaninę z kierowcą, który próbował zepchnąć go z drogi. 38-latek narzekał wtedy, że jego profesjonalny rower warty 50 tysięcy złotych mógł ulec znacznym zniszczeniom. Kilka miesięcy później Dowbor chciał spróbować swoich sił w jednym z najbardziej żenujących programów w historii telewizji, Celebrity Splash, jednak przez niefortunny upadek zrezygnował z udziału w show.

Maciek nie ukrywa, że sport i treningi to "obok żony, córki i pracy" idealne spełnienie jego ambicji. Nieszczęśliwe życie bez "rywalizacji i trenowania" ze szczegółami opisał na swojej stronie internetowej.

Prawdziwych twardzieli poznaje się nie po tym, kiedy wszystko im wychodzi, tylko wtedy, gdy pokonują przeciwności losu - pisze na swoim blogu. Już jakiś czas temu moja żona z przerażeniem zastanawiała się co się stanie, jeśli kiedyś przytrafi mi się jakaś poważna kontuzja, która wykluczy mnie z rywalizacji i trenowania na dłuższy czas. Tak, przyznaję. Triathlon może nie jest dla mnie wszystkim, ale bardzo istotnym wypełnieniem mojego życia. Idealnym balansem pomiędzy pracą, rodziną i spełnieniem moich ambicji. Kiedy parę razy pomyślałem o zrezygnowaniu z poważnego trenowania i ścigania, uświadomiłem sobie, że tej pustki tak łatwo nie wypełnię. To jest mój świat, moje życie i moja samorealizacja.

Niestety przez kontuzję, której nabawił się stając "krzywo na krawężniku", Dowbor musi zrezygnować z przygotowań do następnego sezonu triathlonowego. Póki co chodzi o kulach, ale jak relacjonuje - czekają go miesiące rehabilitacji i "trzymanie wagi".

Zaczęło się niewinnie. (…) To wprost śmieszne, chociaż wcale mi teraz nie do śmiechu, że facet, który trenuje 600 godzin rocznie, cały czas balansując na granicy swoich możliwości, dał się uziemić przez banalny, jeden niewłaściwy krok - żali się. Po prostu – stanąłem krzywo na krawężniku i naciągnąłem achillesa. Mimo to bez większych problemów dotrwałem do końca sezonu (…). Do czasu. Miałem nadzieję, że to tylko chwilowy problem, ale niestety kolejne dni nie pozostawiały złudzeń. Już pierwszy z lekarzy zapowiedział, że leczenie takiego urazu to przede wszystkim czas, długi czas, kilka tygodni.

Prezenter Polsatu musi teraz otrzymywać zastrzyki z osocza bogatopłytkowego, co spowoduje że będzie wykluczony z treningów przez kilka tygodni.

Wyrok był niemal natychmiastowy - opisuje. Potrzebny jest zastrzyk z osocza bogatopłytkowego czyli tzw PRP. Sam zastrzyk to nic nadzwyczajnego. Najpierw pobranie krwi, później odwirowanie osocza, znieczulenie, a następnie doktor w asyście speca od USG wstrzykuje materiał w Achillesa (…) 2 tygodnie kompletnego unieruchomienia - chodzenie o kulach w bucie ortopedycznym, następnie kolejne 4-6 tygodni bez pełnej aktywności. Masakra.

Dowbor zapowiada jednak, że tak łatwo się nie podda. Na pewno nie zamierza "obżerać się przed komputerem", a kontuzja tylko udowodni mu, że jest "prawdziwym Ironmanem".

Jakby ktoś mi powiedział 4 tygodnie temu, że mój cały sezon 2017 jest pod znakiem zapytania to chyba bym się popłakał. Ale stało się. I o dziwo staram się znosić to wszystko z godnością (…) Przede wszystkim muszę teraz trzymać wagę. No bo co innego mi pozostało. Ewentualnie obżarstwo przed komputerem, ale chyba mnie już znacie?! Nie ma takiej opcji. Wygląda na to, że dopiero teraz będę musiał udowodnić sobie, że jestem prawdziwym Ironmanem.

Współczujecie?

**Fotoreporter do Koroniewskiej i Dowbora: za duża dziura między wami jest

**

**Zobacz też:

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(103)
Gość
7 lat temu
Fajne jajonosze! Nie rozumiem kolesi ktorzy zamiast sobie kupic fajne bokserki zakladaja jajonosze gdzie caly p****l sie odznacza i wszyscy dookola moga zobaczyc jakiego ma. Tak na wakacjach poznaje Polakow (albo ruskow). Jajonosze to nasz ubior narodoqy, jak klapki i skarpy RLZ :)
gość
7 lat temu
No faktycznie jego cialo wskazuje na to ze sport to cale jego zycie...
gość
7 lat temu
głupie te kobiety co wybaczają zdrady
gość
7 lat temu
Sport to fajna pasja, nie ma sensu się czepiać. W każdym razie dużo zdrówka i szybkiego powrotu do formy!
Gość
7 lat temu
Maciej Dowbor najwiejszy fan Agnieszki Radwanskiej he he he
Najnowsze komentarze (103)
gość
7 lat temu
Dziarę to ma fest... to kokarda?
gość
7 lat temu
Obrał będziesz znany jako ten, który zdradzał narzeczona, matkę swojego dziecka. Więc przestań się użalać nad swoich ścięgnem, kiedy szpitale onkologiczne pękają w szwach. Takich mamy właśnie teraz mężczyzn...
gość
7 lat temu
Niby wysoki, niby przystojny, niby podobny do Jake Gyllenhaal, ale jakoś mnie w ogóle nie kręci.... :)
gość
7 lat temu
Matkę uwielbiam ale synuś jest naprawdę niewydarzony CIAPA
gość
7 lat temu
Ta s****a biegała w Ełku, pusty i niesmaczny typ, kawa gniota wraz z tępą żonką
gość
7 lat temu
Co za kretyn.ludzie ciezko choruja na nieuleczalne choroby a ten opowiada pzety.
gość
7 lat temu
Ach, biedulek, biedulek!
Gość
7 lat temu
dobry temat na pudla, żenujące :/
gość
7 lat temu
Wyjątkowy platfus ! Nie ma w nim nic męskiego ! Dla Koroniewskiej w sam raz !
Gość
7 lat temu
Jakim trzeba być ograniczonym umysłowo żeby wrzucać otarcia naskorka albo zdjęcia ust? I jeszcze facet piz(z)a taka wali elaborat na 3 strony o tym ze stanął na chodniku.
gość
7 lat temu
Maciek trochę jest w tym gwiazdorstwa Pamiętam ciebie jak przyjerzdrzałeś z mamą do stajni i byłeś trochę c**a fajnie ze trenujesz ale bez gwiazdorstwa było by lepiej
Koleś
7 lat temu
On mnie zawsze podnieca!
gość
7 lat temu
Mama wciągła nieudacznika to telewizji. Tam pracuja p****y i klany rodzinne i towarzyskie.
gość
7 lat temu
I co teraz bedzie?ten zcas z corecka prosze poswiecic...RMF lubilam sluchac z rana w weekendy,a teraz juz nie...domyslec sie prosze dlaczego????????
...
Następna strona