Walczyła z wiatrem i sukienką przed budynkiem TVP, po wyjściu z "Pytania na Śniadanie".
Patrycja Kazadi po nieudanych próbach zrobienia kariery wokalnej przeżywa właśnie swoje pięć minut za sprawą udziału w filmie Bodo, w którym zagrała kochankę głównego bohatera. Z tej okazji została dzisiaj zaproszona do Pytania na Śniadanie, gdzie opowiadała o roli.
Od dziecka marzyłam, żeby wystąpić w filmie który opowiada o polskiej historii. Jestem totalną patriotką i zawsze mi się marzyło wystąpić w historii naszego kraju - powiedziała pół Afrykanka,
Celebrytka przyszła do studia w turbanie oraz bordowej sukience z dużym dekoltem i odkrytym brzuchem. Gdy wychodziła z budynku wiatr odsłonił także jej łydki, które bez powodzenia próbowała zakryć.
Zgrabne?