25-letnia Amerykanka została odrzucona przez chłopaka. Schudła 65 kilogramów i teraz on "błaga ją o spotkanie"! (ZDJĘCIA)
Rachael Heffner z Indianopolis w USA usłyszała od swojej szkolnej miłości, że jest za gruba. "Cieszę się, że mnie wtedy odrzucił!".
Rachael Heffner przez wiele lat zmagała się z nadwagą i, jak mówi dzisiaj, była "smutną, samotną dziewczyną, która bardzo pragnęła miłości". Ważyła 130 kilogramów. Po liceum Rachael zdobyła się na odwagę i zaprosiła swoją szkolną miłość na randkę. 25-latka usłyszała "nie", a chłopak stwierdził, że jest dla niego "za gruba".
Po bolesnym odrzuceniu, Heffner postanowiła wziąć się za siebie i udowodnić chłopakowi, że się mylił. Dzięki diecie i intensywnym treningom w ciągu kilku miesięcy udało jej się zrzucić 65 kilogramów. Przy okazji przyciągnęła uwagę dawnego obiektu uczuć. Ale było już za późno - od tego czasu straciła nie tylko zbędne kilogramy, ale także zainteresowanie chłopakiem, mimo że nalegał na spotkanie.
Przeprosił mnie za to, co powiedział, kiedy byliśmy młodsi- przyznaje. Ale cieszę się, że mnie wtedy odrzucił - nawet mu za to podziękowałam, bo dzięki temu wyglądam tak jak teraz. Nie ma sensu chować urazy.
Niestety, w jej przypadku przemiana ma także skutki uboczne. Po schudnięciu Rachael ma dużo obwisłej skóry, na której usunięcie zbiera pieniądze. Wyprzedaje swoje rzeczy i pracuje w trzech miejscach, żeby do końca roku uzbierać 15 tysięcy dolarów (około 60 tysięcy złotych) na operację.
Zobaczcie, jak się zmieniła.