Druga ciąża Beyonce będzie należeć do najbardziej medialnych w historii show biznesu. Oczywiście w innym wymiarze niż w przypadku "przyjaciółki" diwy, Kim Kardashian, która zaprosiła kamery nawet na porodówkę. Knowles bardzo starannie i z pomocą sztabu specjalistów od kreowania wizerunku reglamentuje informacje, które przedostają się do mediów, selekcjonuje wydarzenia, na których się pojawia i, przede wszystkim, jak wtedy wygląda. Wszystko po to, żeby tym razem nikt nie miał wątpliwości, że naprawdę jest w ciąży, i to bliźniaczej.
Apogeum wysiłków Beyonce był bez wątpienia występ na Grammy, kiedy to pojawiła się na scenie w kostiumie całkowicie odsłaniającym całkiem już pokaźny brzuszek i udowadniając, że nie jest sztuczny i doczepiony. Zobacz: Ciężarna Beyonce na rozdaniu Grammy! (ZDJĘCIA)
Piosenkarka wciąż nie ustaje w prezentowaniu zdjęć na swojej oficjalnej stronie internetowej. Dzisiaj pochwaliła się stylizacją na imprezę urodzinową swojego ojczyma, aktora Richarda Lawsona. Wybrała na tę okazję obcisłą, welurową sukienkę, długie botki za kolano, duże kolczyki oraz choker, który na pewno spodoba się jej fanom - zdobienie wykonane ze złota miało kształt pszczoły siedzącej na plastrze miodu, co jest ukłonem w stronę jej największych wielbicieli, nazywających siebie "ulem" ("beehive"). Strój uzupełniła torebką Gucci.
Oczywiście Beyonce nie pokazuje światu swojego brzucha w byle czym - torebka kosztowała 5 tysięcy dolarów (ponad 20 tysięcy złotych), zaś buty "jedynie" 1400 dolarów, czyli około 6 tysięcy złotych. Dla jednej z najbogatszych kobiet w show biznesie jest to jedynie drobny wydatek. Choker w kształcie ula, wykonany najprawdopodobniej na zamówienie, mógł kosztować zresztą dużo, dużo więcej - Knowles gustuje w niezwykle drogiej, luksusowej biżuterii, i nie tylko.