Choć wiedza na temat wirusa HIV i medyczne hamowanie AIDS są już na wysokim poziomie, to społeczna świadomość na ten temat jest nadal niska, a nosiciele wirusa są mocno stygmatyzowani. Problem dotyczy nie tylko Polski, dlatego w wielu krajach organizowane są kampanie społeczne zwracające uwagę na sytuację osób "pozytywnych".
Ostatnio taką akcję zorganizowano w Londynie, gdzie zakażony HIV młody mężczyzna stanął na Trafalgar Square z zawiązanymi oczami i planszą w rękach. Widniał na niej napis "Jestem HIV+. Napiszcie swoje przesłanie o pozytywności", a poniżej było miejsce na wpisy. Cała akcja była nagrywana, więc wokół George'a, u którego zdiagnozowano wirusa w 2014 roku, szybko zebrała się grupa ludzi robiących mu zdjęcia. Byli i tacy, którzy podchodzili, brali flamaster i zostawiali mu anonimowe wypowiedzi.
Efekt zaskoczył bohatera akcji, gdyż na planszy można było zamieścić także negatywne oceny i obraźliwe słowa. Tymczasem wszystkie były wspierające:
Jesteśmy z tobą!
_Bądź silny, walcz o swoje życie!_
Miłość zwycięża.
Dzisiaj umarł mój tata. Jestem daleko od niego, ale jestem wdzięczny za to, co dał mi w życiu!
Nie ważne co, jesteś jedyny i wyjątkowy!! Miłość to najlepsza rzecz na świecie.
Nie ważne, kim jesteś, czy co masz, ważne jest, co robisz.
Uprzejmość może zmienić świat.
Jesteś mną a ja jestem tobą.
Kiedy bohater filmiku w końcu zdjął opaskę i zobaczył planszę zapisaną słowami wsparcia, nie krył łez wzruszenia.
Temat jest aktualny także w Polsce. Nasz kraj "zawdzięcza" niskie statystyki dotyczące zakażeń HIV temu, że większość Polaków po prostu się nie bada. Często są rejestrowani dopiero, gdy już zachorują na AIDS.