Modelka o pryszczatym Justinie Bieberze: "Ma małego fi*ta i ciało 12-latka!" (ZDJĘCIA)
Gwiazdor kilka dni temu został przyłapany w towarzystwie australijskich piękności. Jedna z nich nie była pod wrażeniem idola nastolatek.
Justin Bieber nadal koncertuje po świecie w ramach promocji swojego ostatniego albumu, choć udowodnił ostatnio, że jest wyraźnie zmęczony trasą koncertową:
"Idol nastolatek" nie chce chyba być już kojarzony z piszczącymi nastolatkami, zwłaszcza, że zaczął umawiać się z nieco starszymi i "bardziej doświadczonymi" kobietami:
Pomimo zakazu publikacji zdjęć z imprezy, do mediów i tak przedostały się pikantne szczegóły z przyjęcia. Wiadomo, że muzykowi na jachcie towarzyszyły blondynki, których relacja z Bieberem "zacieśniła się" już jakiś czas temu. Sharah Fitzgerald, która brała udział w zabawie, w 2015 roku miała już "wyrobione zdanie" na temat anatomii Biebera:
Wygląda jakby dopiero wyszedł z kościoła i wytatuował się w ramach rekompensaty za małego fiuta i ciało 12-latka - pisała.
Bieber, który prawdopodobnie nie widział wpisu zanim zaprosił na imprezę Sharah, chyba znowu przechodzi okres dojrzewania. Wskazuje na to jego twarz, która przypomina bardziej dorastającego nastolatka niż 23-letniego młodego mężczyznę.
Dzisiaj w popularnej restauracji w Sydney Justin zjawił się na lunchu w towarzystwie znajomych. Uwagę przykuła jego twarz, niemal cała pokryta wykwitami i pryszczami. Niespecjalnie przeszkadzało to jego fankom, które od gwiazdora musiała oddzielać policja oraz Bronte Blampied - modelce - przyjaciółce Justina.