Trwa ładowanie...
Przejdź na

Brad i Angelina zaczęli już ze sobą rozmawiać? "Pitt potajemnie poleciał do Kambodży, żeby zobaczyć się z dziećmi"

41
Podziel się:

Według amerykańskich tabloidów byli małżonkowie postanowili pozostać w przyjacielskich stosunkach dla "dobra dzieci". "Angie pozwoliła mu w lutym odwiedzić dzieci".

Brad i Angelina zaczęli już ze sobą rozmawiać? "Pitt potajemnie poleciał do Kambodży, żeby zobaczyć się z dziećmi"

Angelina Jolie i Brad Pitt przez lata byli uważani za jedną z najbardziej zgodnych par Hollywood. Mimo pozornej sielanki, para postanowiła rozwieść się po 12 latach związku w wyjątkowo skandalicznych okolicznościach: aktorka oskarżyła męża o przemoc domową wobec dzieci, przesadzanie z używkami i wybuchowy temperament. Mimo ciągnącej się przez miesiące sprawy rozwodowej, którą ze szczegółami relacjonowały tabloidy za oceanem, byłym małżonkom udało się dogadać, a Angelina w niedawno udzielonym wywiadzie dla Good Morning America stwierdziła, że Brad jest "wspaniałym i kochającym ojcem".

Wszystko wskazuje na to, że napięta sytuacja między aktorami należy już do przeszłości. Brad i Angelina podczas rozwodu dość szybko porozumieli się w kwestii podziału majątku. Prawdziwa batalia rozegrała się jednak o opiekę nad ich dziećmi. Doszło do tego, że Pitt widywał je jedynie za zgodą i w obecności psychologa, a Jolie ponoć nie była zadowolona, że w ogóle ma z nimi kontakt. Jak podają amerykańskie media, byli małżonkowie zrobili znaczący postęp we wzajemnych relacjach i zaczęli się ze sobą kontaktować bez pomocy prawników. Według informacji serwisu E! News, w lutym gwiazdor wybrał się do Kambodży na specjalne zaproszenie Angeliny, aby spotkać się z szóstką dzieci.

Brad spędza z nimi ostatnio więcej czasu, jest szczęśliwy i poczuł ulgę, że ta wojna wreszcie ostygła - twierdzi anonimowy informator. Są w trakcie układania tego wszystkiego. Angie postanowiła nie ograniczać mu praw do dzieci i w lutym, gdy promowała swój najnowszy film w Kambodży, zaprosiła Brada na kilkudniowe spotkanie z dziećmi.

Jak podkreśla źródło serwisu, aktor poleciał do Kambodży "dla dobra dzieci, a nie dla Angeliny", miał też poprosić ją o to, aby fotoreporterzy nie robili mu zdjęć podczas wizyty.

Zobacz także: Pierwszy wywiad po rozwodzie Angeliny Jolie zdominował ten tydzień? Cotygodniowe podsumowanie show-biznesu!
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(41)
Gość
7 lat temu
O jezu no jak w życiu... Związki się rozpadają ale kontaktów się nie urwie, szczególnie z gromadką dzieci.
Gość
7 lat temu
To najlepsze co mogą zrobić dla dzieci, ale także dla siebie
gość
7 lat temu
Czasem jedynym sposobem aby docenić ci się ma to rozejść się na jakiś czas. Wtedy człowiek ma szanse poczuć czego i kogo mu brakuje. Życzę im powodzenia, miłość jest piękna
Marta
7 lat temu
Dzieci potrzebują obojga rodziców, a nie tylko zaborczej matki! Brad się stara, kocha dzieci i widać, że mu na nich zależy.
Gość
7 lat temu
Oglądałam wywiad z Angeliną, gdzie dzieciaki zadawały jej pytania i była taka normalna, taka spokojna i mądra, że aż trudno było uwierzyć, że to jedna z największych gwiazd na świecie.
Najnowsze komentarze (41)
gość
7 lat temu
Na zdjeciach to Brad zawsze trzyma Angeline a ona patrzy gdzies w dal. z Aniston bylo odwrotnie. To ona trzymala sie Brada. zawsze tak jest ze jak w kogos jestesmy wpatrzeni to nas olewa...
Gość
7 lat temu
On tańczy tak, jak ona mu zagra!
gość
7 lat temu
zaraz się okaże że ten cały rozwód to ściema ;)
gość
7 lat temu
kłamliwa p**a
gość
7 lat temu
brawo dzieci sa bardzo wazne i wazne czego oni chca czy spotykac sie z ojcem czy nie to duze dzieci i oni moga sie juz wypowiadac jaki byl ojciec dla nich
gość
7 lat temu
brawo dzieci sa bardzo wazne i wazne czego oni chca czy spotykac sie z ojcem czy nie to duze dzieci i oni moga sie juz wypowiadac jaki byl ojciec dla nich
gość
7 lat temu
To jest wyrafinowana i cwana baba - adoptowała dzieci za każdym razem, gdy miała mieć miejsce premiara jakiegoś większego filmu z jej udziałem, a teraz chciała nawet Brada wykorzystać do promocji własnego filmu - żeby musiał lecieć aż do Kambodży, żeby zobaczyc własne dzieci???
Gość
7 lat temu
Na 100% ja zdradzil. Rozwod bym szybki i g***towny a to kobieta ktora nie pozwoli sibie na taka zniewage...
gość
7 lat temu
..."zaprosiła Brada na kilkudniowe spotkanie z dziećmi"...nadęte krówsko zabiera dzieciom ojca dla własnego widzi mi się! Łaskawie pozwala mu się spotkać z dziećmi a tylko dlatego, że opinia publiczna była po jego stronie i ucierpiał jej tzw. wizerunek. B****o promuje się na obrończynie uciśnionych, pokrzywdzonych a sama odebrała dzieciom ojca więc skrzywdziła je już na całe życie. Wstrętny typ i już nie obejrzę żadnego filmu, w którym ona zagra.
Gość
7 lat temu
Angelina jest bardzo poraniona osoba. Odsączyć Brada tak że ani z nim nie będzie ani nie pozwoli mu być z nikim innym. Biedny facet. Już nigdy nie będzie miał spokoju....
gość
7 lat temu
..."zaprosiła Brada na kilkudniowe spotkanie z dziećmi"...nadęte krówsko zabiera dzieciom ojca dla własnego widzi mi się! Łaskawie pozwala mu się spotkać z dziećmi a tylko dlatego, że opinia publiczna była po jego stronie i ucierpiał jej tzw. wizerunek. B****o promuje się na obrończynie uciśnionych, pokrzywdzonych a sama odebrała dzieciom ojca więc skrzywdziła je już na całe życie. Wstrętny typ i już nie obejrzę żadnego filmu, w którym ona zagra.
gość
7 lat temu
..."zaprosiła Brada na kilkudniowe spotkanie z dziećmi"...nadęte krówsko zabiera dzieciom ojca dla własnego widzi mi się! Łaskawie pozwala mu się spotkać z dziećmi a tylko dlatego, że opinia publiczna była po jego stronie i ucierpiał jej tzw. wizerunek. B****o promuje się na obrończynie uciśnionych, pokrzywdzonych a sama odebrała dzieciom ojca więc skrzywdziła je już na całe życie. Wstrętny typ i już nie obejrzę żadnego filmu, w którym ona zagra.
gość
7 lat temu
Jaka łaskawa kostucha, że pozwoliła dzieciom na spotkanie z ojcem. Powinni jej zrobić badanie na obecność narkotyków a wtedy cała szóstka trafiłaby pod opiekę Brada.
Gość
7 lat temu
Pozwoliła się mu spotkać z dziećmi...no cóż za wspaniałomyślność.