Honorata Skarbek, zwana przez niektórych "polską Kylie Jenner", pojawiła się w polskim show biznesie mniej więcej w tym samym czasie, co Maffashion czy Margaret, promując się jako wokalistka, która z czasem stała się blogerką i zaczęła prowadzić swój kanał na YouTubie o wszystkim i niczym.
Na przestrzeni lat można było obserwować zmiany w wyglądzie "Honey", która dziś woli być już nazywana Honoratą. Metamorfozę przeszła nie tylko jej garderoba, ale także twarz i piersi. Po raz pierwszy powiększoną miseczkę Skarbek internauci dostrzegli już dwa lata temu.
Choć Honorata unikała odpowiedzi na pytanie, czy powiększała biust, regularnie i chętnie umieszczała przez ten czas w sieci zdjęcia swojego dekoltu, znacznie różniącego się wyglądem od tego, który prezentowała kilka lat temu. Wygląda na to, że nie wstydzi się już zabiegu. Do powiększania piersi przyznała się... w komentarzu pod swoim filmem na YouTube:
Jesteś taka mega szczera, a o powiększeniu biustu nie wspominasz - zwrócił jej uwagę jeden z fanów.
Po tym, jak się na to zdecydowałam, w 100 % akceptuję siebie! Wszystko się zgadza, polecam. Wiadomo, że chciałabym być szczuplejsza, zgrabniejsza, mieć mniejszy cellulit, mieć gęstsze i dłuższe włosy, a tym samym - nie musieć doczepiać kilograma, ale cóż... wszystko z przymrużeniem oka.
Jak sądzicie, kiedy przyzna się do reszty?