Todd Heap jest 37-letnim emerytowanym graczem futbolu amerykańskiego w lidze NFL, który po zakończeniu kariery sportowej skupił się na powiększaniu rodziny. Wraz z żoną Ashley mają piątkę dzieci - jego najmłodsza córka skończyła w tym roku trzy lata. Kilka dni temu doszło do dramatycznego wypadku - Heap wykonując manewr cofania ciężarówką pod swoim domem w miejscowości Mesa w Arizonie potrącił córkę, która akurat wybiegła na podjazd. Trzylatka została natychmiast przewieziona do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarła.
Todd nie był pod wpływem alkoholu, gdy doszło do wypadku - poinformował Departament Policji w Mesie. Wszystko wskazuje na to, że to był nieszczęśliwy wypadek.
Sportowiec przez większość kariery związany był z drużyną Baltimore Ravens, w której grał przez 12 sezonów. Wkrótce po tym, jak wiadomość o tragicznej śmierci córki gracza obiegła media, władze drużyny opublikowały oficjalne oświadczenie, w którym wyrazili współczucie dla rodziny Heapa.
Nie możemy sobie wyobrazić, jak wielki ból i smutek przeżywa Todd i jego rodzina - możemy przeczytać we wpisie na Twitterze. Łączymy nasze modlitwy, nasze myśli i nasze serca z rodziną Heapów, którzy zrobili bardzo dużo dobrego dla naszej społeczności. Wierzymy, że ich głęboka wiara i ogromne wsparcie ze strony przyjaciół i rodziny pomogą im przejść przez ten niewyobrażalnie trudny czas.
37-letni Todd w wielu wywiadach podkreślał, że jego rodzina jest dla niego wszystkim, co ma.