Od "Słonecznego Patrolu" do wieloletniego podpierania ścianki: Carmen Electra obchodzi dziś 45. urodziny (ZDJĘCIA)
Była podopieczna Prince'a i autorka książki "Jak być seksowną" na celebryckich imprezach spędziła pół życia. Wciąż jest seksowna?
Słoneczny Patrol w latach 90. był prawdziwą wylęgarnią celebrytów. Amerykański serial wskrzesił karierę Davida Hasselhoffa, stworzył legendę Pameli Anderson i zapewnił Hugh Hefnerowi całą armię dziewczyn na rozkładówki Playboya. Po niemal 20 latach od premiery ostatniego odcinka wiadomo jednak, że spośród obsady sławę najlepiej wykorzystała Carmen Electra.
Urodzona 20 kwietnia 1972 Carmen Electra, a właściwie Tara Leigh Patrick, swój pseudonim sceniczny zawdzięcza Prince'owi, którego poznała jako 19-latka. Muzyk zafascynował się młodą tancerką do tego stopnia, że postanowił zrobić z niej gwiazdę, produkując jej debiutancką (i, jak dotąd, jedyną) płytę. Jako że świat w 1993 roku nie był gotowy na raperkę pokroju Carmen Electry, 21-latka przerzuciła się na "modeling". Rozbierana sesja w Playboyu zapewniła jej angaż w Słonecznym Patrolu, który okazał się dla niej przepustką do prawdziwej sławy.
W ciągu 20 lat od debiutu w roli serialowej ratowniczki Electra zręcznie pielęgnowała swój status celebrytki. "Aktorka" zagrała w dwóch częściach Strasznego filmu, tańczyła z The Pussycat Dolls i regularnie przypominała o sobie na ściankach. Celebrytka zdążyła też napisać poradnik Jak być seksowną i gościnnie wystąpić jako jurorka w kilku talent shows. Nie bez znaczenia okazało się jej życie uczuciowe. Electra gustuje w "niegrzecznych chłopcach" i ma na koncie medialne związki z Dennisem Rodmanem, Davem Navarro z Jane's Addiction i Simonem Cowellem.
Carmen Electra kończy dziś 45 lat. Bardzo się zmieniła od czasu Słonecznego Patrolu?