Który był najciekawszy?
Gala MET to najważniejsze i najbardziej oczekiwane wydarzenie roku w branży modowej. W poniedziałek w nowojorskim Metropolitan Museum of Art ponownie spotka się śmietanka amerykańskiego show biznesu, za samo wejście na imprezę płacąc 25 tysięcy dolarów. Nad organizacją tego charytatywnego balu od 1995 roku czuwa Anna Wintour, naczelna Vogue'a, a tym razem w obowiązkach pomogą jej Katy Perry i Pharrell Williams.
Gala MET to przede wszystkim święto miłośników mody i jedna z niewielu okazji, gdy gwiazdy mogą założyć kreacje haute couture lub specjalnie dla nich zaprojektowane kostiumy, zgodne z wcześniej ogłoszonym tematem. Te z kolei związane są z wystawą, która po gali zostanie zaprezentowana w Metropolitan Museum of Art. W zeszłych latach motywami przewodnimi gali były między innymi Jacqueline Kennedy, Chiny, AngloMania, Punk i zeszłoroczny Manus x Machina: Fashion In An Age Of Technology. Wśród stałych gości gali są tacy, którzy lubią idealnie dopasować się do hasła, na przykład Sarah Jessica Parker, która w 2006 roku na gali poświęconej AngloManii wystąpiła w sukni inspirowanej kiltem. Większość gwiazd zakłada zazwyczaj jednak stroje luźno inspirowane podanym tematem.
W tym roku wystawa i motyw gali dotyczą japońskiej projektantki Rei Kawakubo, założycielki marki Comme des Garçons. 74-letnia dziś Rei słynie z projektów określanych jako "anti-fashion" - o surowych, mocno geometrycznych i często zdekonstruowanych formach. Co ciekawe, to dopiero drugi raz w historii balu MET, gdy temat skupia się na jednym i w dotatku żyjącym projektancie. Poprzednia taka sytuacja miała miejsce w 1983 roku, gdy "bohaterem" gali był Yves Saint Laurent.
Surowe projekty Kawakubo z pewnością dadzą celebrytom i ich projektantom duże możliwości do eksperymentów. Tymczasem przypomnijmy, jak gwiazdy radziły sobie z poprzednimi tematami MET. Który był najciekawszy?