Podczas gdy Polskę od kilku tygodni porusza sprawa przemocy w domu byłego radnego Piaseckiego, który znęcał się latami nad swoją żoną Karoliną, jej imienniczka z Wielkiej Brytanii rozpoczęła akcję walki z przemocą poprzez serię zdjęć, na których uwieczniła swoje ślady po pobiciu przez byłego chłopaka.
Caroline Way z Axbridge w Somerset została poturbowana przez Deke’a Orrissa w trakcie kłótni spowodowanej jego zazdrością. W wyniku napaści miała złamany podbródek, zmiażdżony oczodół, ciężko podbite oczy i problemy z widzeniem.
41-latka każdego dnia robiła selfie, które dokumentowało proces leczenia jej ran. Zanim dotarła do punktu, w którym odważyła się opowiedzieć o tym co ją spotkało, musiało minąć sporo czasu.
To nie będzie przyjemny widok - zapowiedziała na Facebooku. Publikuję to po 3 latach, bo nie chcę żeby inne dziewczyny też musiały się zmagać z "odbudową twarzy" i żyć pod naciskiem przemocy. Możecie to "polubić" lub zignorować - obojętne, ale nie pozwólcie sobie utknąć w relacji, które doprowadzi was do rezultatów jakie widzicie na tych zdjęciach.
Caroline wyznaje, że dokumentowanie znikających siniaków miało dla niej wymiar terapeutyczny.
Widząc jak moje ciało się odbudowuje, czułam regenerację sił psychicznych. Potem zdałam sobie sprawę, że pokazując co przeszłam mogę pomóc innym kobietom. Ich odzew przerósł moje oczekiwania.
Kobieta poznała swego oprawcę w wieku 30 lat. Wiedziała, że miał za sobą problemy z heroiną i przemocą, ale wierzyła, że uda jej się go zmienić. Dziś przyznaje, że "czuje się jak idiotka", kiedy pomyśli, że dała się wciągnąć w relację z taką osobą. Wspomina także szczegóły pobicia, które o mało nie zakończyło się jej śmiercią.
Usiadł na mnie tak, że nie mogłam oddychać, okładał mnie pięściami po twarzy - wspomina. Powiedział że mnie zgwałci, poszedł do kuchni i chwycił za ogromny nóż. Kazał mi iść na górę - powiedział, że tam umrę. Kiedy wchodziłam po schodach, zobaczyłam w lustrze swoją pobitą twarz i zaczęłam się panicznie śmiać, bo nie mogłam siebie rozpoznać. Moja reakcja go zdziwiła i wywołała w nim płacz.
Orriss został aresztowany i skazany na 18 miesięcy w zawieszeniu na 2 lata. Caroline ma nadzieję, że zainspiruje swoją historią inne ofiary przemocy domowej do wyjścia z ukrycia. Jednocześnie przyznaje, że sama do końca nie poradziła sobie jeszcze z traumą.
Staram się bardzo mocno nie pozwolić przeszłości wpływać na moją przyszłość, ale czasami jeszcze jej demony wracają - przyznaje z bólem.