Anna Kalczyńska, jedna z gospodyń programu śniadaniowego Dzień Dobry TVN aktywnie propaguje zdrowy i sportowy tryb życia na swoich profilach społecznościowych. Prezenterka regularnie ćwiczy, dba o odpowiednią dietę i wyjazdy, na których nie tylko odpoczywa, ale i oddaje się sportowym pasjom. Dzięki temu cieszy się smukłą i wysportowaną figurą, którą chętnie chwali się w sieci.
Przypomnijmy: Anna Kalczyńska odsłania ciało
Kilka dni temu dziennikarka razem z rodziną wyjechała na majówkę do Austrii. W ten sposób chciała zakończyć sezon narciarski, jednak podczas szusowania na stoku uległa groźnemu wypadkowi. Jak zrelacjonowała na Facebooku, wjechał w nią rozpędzony narciarz. W wyniku niefortunnego zjazdu Kalczyńska straciła przytomność i złamała rękę. Konieczna była natychmiastowa pomoc lekarska - po prezenterkę przyleciał helikopter medyczny. Nie była jedyną poszkodowaną - do szpitala z otwartym złamaniem trafiła też żona narciarza, w którą wjechała... ich córka.
Tak się dla mnie zakończyła majóweczka 2017 - napisała pod fotorelacją ze szpitala na Facebooku. Mogło być gorzej. Gdybym nie miała kasku, suma prędkości moja i Pana, który we mnie wjechał nie tylko pozbawiła by mnie przytomności na kilka minut ale pewnie zdrowia. Wyobraźcie sobie, żona tego Pana zatrzymała się przy nim i wtedy wjechała w nią córka, łamiąc jej kolano, otwarcie. Także... świętujcie ostrożnie, Kochani.