Trwa ładowanie...
Przejdź na

Karmiąca matka pokazała pierś na Instagramie: "Mój sutek pękł na dwie części. Umierałam z bólu!"

242
Podziel się:

"To odrażające! Zakryj się prostytutko!" - pisali w komentarzach Internauci. Celebrytka promująca naturalne karmienie dostała sepsy od zapalenia gruczołów mlecznych.

Karmiąca matka pokazała pierś na Instagramie: "Mój sutek pękł na dwie części. Umierałam z bólu!"

W sieci od dawna trwa nieustająca wojna między zwolennikami naturalnego karmienia, a osobami, które uważają, że wypełniona mlekiem pierś jest odrażająca. Jedna strona twierdzi, że matka może karmić gdzie chce, aby zadbać o zdrowie dziecka. Zaś druga piętnuje "publiczne obnażanie się" matek. Do tego konfliktu włączyła się znana i popularna celebrytka z Instagrama, która zachęca Europejki do karmienia noworodków naturalnym mlekiem.

Na swoim koncie na Instagramie Remi Peers opublikowała fotkę ze szpitala, na której widać jej zaczerwienioną oraz spuchniętą pierś. W długim wpisie znana w Wielkiej Brytanii insta-matka opowiedziała swoją historię, która wydarzyła się tuż po narodzinach syna. Okazało się, że miała poważne problemy z karmieniem go piersią.

Tak wygląda zapalenie gruczołów mlecznych oraz sutka. Po roku karmienia piersią postanowiła podzielić się swoją historią - napisała. Karmienie syna nie było dla mnie łatwe. Mleko pojawiło się dopiero po pięciu dniach i w tym czasie nikt mi nie pomógł, ani nie uczył, jak karmić. Byłam jedyną karmiącą matką na całej porodówce. Pozostałe kobiety dawały dzieciom sztuczne mleko. Tylko mój syn płakał z głodu, podczas gdy ja próbowałam go karmić. W końcu mój sutek pękł na dwie części. Nigdy nie czułam takiego bólu!

Potem ból stał się jeszcze silniejszy. Doszło do zapalenia gruczołów mlecznych i sutka. Nadal próbowałam karmić synka. Ból przeszywał mnie do samej kości. Pociłam się i trzęsłam z bólu. W nocy dostałam wysokiej gorączki i myślałam, że stracę przytomność z bólu. Kazałam mojemu chłopakowi zadzwonić do mojego ojczyma, który jest lekarzem. Za jego porada wzięłam silne leki przeciwbólowe oraz przeciwgorączkowe i poszłam spać. Wtedy temperatura skoczyła powyżej 40 stopni i zaczęłam wymiotować. Wezwaliśmy karetkę. Okazało się, że mam sepsę. Spędziłam w szpitalu dwa dni oddzielona od synka i zupełnie załamana.

Insta-matka zapewniła, że ujawnia swoją historię dla dobra innych świeżo upieczonych mam. Remi Peers jest zdania, że w szpitalach nikt nie pomaga kobietom po porodzie, jak właściwie przystawiać noworodka do piersi. Jednak post celebrytki nie został odebrany, jako chęć pomocy innym, ale jako okazja do lansu. W komentarzach wiele osób krytykowało ją za publikowanie fotek z dzieckiem ssącym sutek.

To odrażające! Jak chcesz karmić to nie rób zdjęć - napisała jedna z komentujących.

Zakryj się prostytutko! Co na to twój chłopak? - dodał inny "fan".

Zobaczcie zdjęcia Remi. Waszym zdaniem dobrze, że opisała swoją historię?

Zobacz także: Dlaczego warto karmić piersią?

**Zobacz też:

**

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(242)
Gość
7 lat temu
Bo kobieta po to ma piersi żeby karmić swoje dzieci a nie po to by faceci mieli sie czym bawić! Gołe cycki na ściankach i w 90proc reklam są ok a karmienie jest obleśne? Ludzie wam się coś system wartości w życiu pomieszał!
gość
7 lat temu
To jest prawdziwe macierzyństwo a nie jakieś sztuczne obrazki idealnie wyglądającej mamuśki z uśmiechniętym bobaskiem.
Gość
7 lat temu
Tylko matka zrozumie...
Gość
7 lat temu
Niech przyjdzie w końcu wiosna! 🌷🌻
Gość
7 lat temu
Jak celebryci pokazują wszytko to dlaczego nie może zwykła kobieta pokazać co przeżyła i ze macierzyństwo to nie jest bajka .
Najnowsze komentarze (242)
gość
7 lat temu
Dzieki za ciekawy artykul, terez bede tu wpadac czesciej :)
gość
7 lat temu
jesteście okropni skoro wam się nie podoba to po co tu wchodzicie tylko po to by komuś ubliżyć
gość
7 lat temu
Karmiaca kobieta to prostytutka a walczaca o dostep o tabletke 'po'szmata? Wow.
Lalka
7 lat temu
Instagram nie jest od pokazywania chorego biustu, spęczniałej macicy i pociętej waginy. Od tego są portale medyczne a przede wszystkim lekarz w stosownej przychodni. Teraz jak widać jest wszystko na sprzedaż, aż rzygać się chce na takie obrazki. Żadnej prywatności, intymności, subtelności. A zresztą - skąd WIOCHA (mentalna) ma wiedzieć co to jest prywatność, intymność, subtelność?
Gośćpomil
7 lat temu
Duży dzieciak jak na karmienie cycem. Babka robi sobie krzywdę na własne życzenie.
gość
7 lat temu
wszystko z głową jeśli kobieta ma często problemy z karmieniem i stanami zapalnymi to odradzam bo może się to nawet skończyć rakiem....znam taki przypadek. radze zawsze mamą obserwować piersi i dbać okładać rumiankiem i smarować kremami to dużo daje ale kiedy dziecko ma już zęby odradzam bo może dojść do komplikacji nie zawsze oczywiściewiec jak mówiłam z rozsądkiem....pozdr.
Gośćasik
7 lat temu
Znam to, dziewczyna która urodziła równocześnie ze mną miała bardzo duże bóle sutków, skarżyła się, położne krzyczały na niąże jest złą matką. Ja wsadziłam pacec maluchowi do buzi i okazało się, że noworodek ma ząbki. Urosły mu dwa kiełki jak szpilki. Kiedyś wsiowa babka może powiedziałaby że to strzyga. Mąż kupił kobiecie silikonowe kapturki na sutki i było ok. Położne są głupie i leniwe, nic nie pomagają
gość
7 lat temu
ja nie mam nic przeciwko żeby dzieliła się swoją historią ale po co wywalać cycki na instagramie? Czemu żyjemy w takich czasach że musimy pokazywać w internecie nawet swoje g****o w kiblu?
jowita
7 lat temu
brawo karmila dziecko sepsa...nie latwiej bylo karmic od razu sztucznym skoro miala tskie problemy? luzik troche mamy
Gość
7 lat temu
Bardzo jej współczuję. Takie zapalenie jest bardzo bolesne, towarzyszy mu wysoka gorączka i ta kobieta naprawdę bardzo cierpiała. Przestańcie się czepiać i pisać bzdury, kto tego nie doświadczył g****o wie, a ja to przeżyłam.
gość
7 lat temu
Żenada, może trochę intymności.
Gość
7 lat temu
Nie jestem jeszcze mamą ale uwazam, ż karmiwnie piersią przez kobiety jest piekne i wytwarza wspaniałą wizę miedzy nimi. Po to natura dala nam piersi , zeby z nich kozystac. A po drugie ci krytycy karmienia publicznego sami kiedys byli karmieni piersia i co jakos sie nie brzydzili. I nikt tego nie negowal. Nic co ludzkie nie jest nam obce. Zapamietac i zrozumiec.
gość
7 lat temu
Te komentarze o prostytytkach i zakrywaniu się to jakaś patologia pisała. Nie mam dzieci, a nawet jakbym miała to nie karmiłabym piersią, bo myśl o mleku wysysanym z mojego ciała jest dla mnie odrażająca, ALE - dla mnie i o moim ciele. Kobiety karmią i mają takie problemy. Nie mam nic przeciwko karmieniu poza domem, czy zamieszczaniu zdjęć z karmienia itd. Ciało kobiety jest przeseksualizowane i zawłaszczone. Piersi nie należą do mężczyzn, nie są zabawkami do seksu i kobieta ma prawo robić z nimi co się jej podoba.
gość
7 lat temu
Jeszce trochę a będą się pytać internautów co zrobić z żylaki o***tu, które w ciąży często się pojawiają.
...
Następna strona