Nowe "psiapsie" show biznesu: Edyta Górniak w "zimowej" bluzie na lunchu z Joanną Krupą! (ZDJĘCIA)
Dzięki Joasi Edzia nareszcie zrobi upragnioną karierę za oceanem?
Edyta Górniak, podobnie jak Doda od lat marzy o zagranicznej karierze. Po zajęciu drugiego miejsca w Konkursie Piosenki Eurowizji w 1994 roku miała na to nawet realne szanse, ale - jak wyznała w jednym z wywiadów - przestraszyła się, że Prince zamknie ją w studio i zrezygnowała.
Lata mijały, a kariera Edyty stała w miejscu. Kiepsko dobrany repertuar, brak dobrego managera i podobno wyjątkowo trudny charakter Górniak pozbawiły ją szans na zaistnienie w świecie.
W zeszłym roku diwa - kierowana ponoć dobrem Allanka - zmieniła miejsce zamieszkania i postanowiła osiedlić się w Kalifornii. Na miejscu od razu zaczęła szukać wpływowych znajomych. Najpierw "urządzić się" pomagał jej się "producent Whitney Houston", David Foster.
Następnie Edzia zakolegowała się z Magdą Mielcarz i Evą Haliną Rich oraz zaczęła "przyjaźnić się" z Joanną Krupą, która ma w Stanach Zjednoczonych status celebrytki i może liczyć na zainteresowanie fotoreporterów.
Ostatnio często można zobaczyć "psiapsie" na wspólnych lunchach.
Wczoraj wybrały się razem do restauracji Il Pastio w Beverly Hills. Uwaga paparazzi skupiona była oczywiście na Joannie, ubranej w zwiewną, ultrakrótką sukienkę w kwiatki. Na zdjęcia załapała się także Edyta, która założyła grubą bluzę w zimowe wzorki i okulary w masywnych oprawkach.
Myślicie, że doczeka się chwili, kiedy to ona będzie głównym obiektem zainteresowania?