Trenerka fitnessu w 8. miesiącu ciąży pokazuje jak ćwiczy na siłowni (ZDJĘCIA)
"Mieszam ciężary i odważniki z ćwiczeniem na maszynach. Odżywiam się organiczną, surową żywnością" - zdradza Vicky Sim.
Vicky Sim, trenerka fitnessu z Melbourne jeszcze przed ciążą intensywnie dbała o ciało i trenowała. Wraz z partnerem prowadzą własną siłownię. Gdy Sim dowiedziała się, że będzie miała dziecko postanowiła nie rezygnować z aktywności. Twierdzi, że ćwiczenie w początkowym etapie ciąży uchroniło ją od nudności. Na swoim Instagramie prezentuje zdjęcia z siłowni z pokaźnym brzuszkiem i doradza swoim fankom jak przejść przez ciążę pozostając "fit".
Aktualnie Vicky jest w ósmym miesiącu. Jak sama zapewnia, ćwiczy codziennie minimum przez 30 minut. Dodatkowo raz w tygodniu chodzi na godzinne spacery.
Prawda jest taka, że czasami nie czujesz się na siłach, by ćwiczyć , obojętnie czy jesteś w ciąży czy nie, ale musisz się wtedy przycisnąć i nie rezygnować. Po ćwiczeniach zawsze poczujesz się lepiej - przekonuje Vicky.
Przyszła mama jest wielką fanką boksu, który również uprawia w czasie ciąży. Nie rezygnuje także z podnoszenia ciężarów.
Mieszam odważniki, ciężary, piłki do rehabilitacji z ćwiczeniem na maszynach - wylicza. Kocham to jak się czuję dzięki ćwiczeniom.
Trenerka zdradza także szczegóły diety.
Odżywiam się w miarę możliwości organiczną, surową żywnością. W pierwszym trymestrze nagle przestała smakować mi kawa, sałatki i większość tego, co jadłam wcześniej.
Vicky poważnie podchodzi do swojej roli "fit autorytetu" dla ciężarnych.
Jeżeli masz zdrowy umysł, zdrowe ciało i podejście to dajesz sobie szansę lepiej przejść przez ciążę. Jestem tego najlepszym przykładem - mówi.