Od fotki w staniku do wielkich ust: zobaczcie wszystkie ciążowe stylizacje Beyonce! (ZDJĘCIA)
Najpierw przebierała się za boginię, a potem za... Kim Kardashian.
Beyonce zalicza się do tych gwiazd światowego formatu, które ze szczególnych wydarzeń w swoim życiu robią medialne przedstawienie. Nic więc dziwnego, że jej post z początku lutego, w którym pochwaliła się drugą, na dodatek bliźniaczą ciążą, zyskał ponad 11 milionów polubień. Piosenkarka zdjęciem w staniku i szortach, na którym widać było sporych już rozmiarów brzuszek, zakomunikowała światu, że ponownie zostanie matką. Niektórzy zarzucają jej, że próbowała tym samym podkreślić swój stan i uniknąć komentarzy takich jak po narodzinach Blue Ivy. Zarzucano jej wtedy, że jej córkę urodziła surogatka.
Już od spektakularnego ogłoszenia ciąży wiadomo było, że Beyonce nie zamierza znikać z show biznesu, ale aż do porodu będzie próbowała przyciągnąć uwagę mediów. Pierwsza okazja nadarzyła się dość szybko i gwiazda zrobiła ogromne show podczas rozdania Grammy, jednocześnie pokazując na swojej stronie zdjęcia w aureoli. Wizerunek Matki Boskiej szybko zastąpiła jednak kolejna metamorfoza, tym razem w... Kim Kardashian.
W kolejnych stylizacjach, którymi Beyonce chwaliła się na Instagramie, gwiazda konsekwentnie stawiała na obcisłe sukienki, krzykliwe kolory i luksusowe dodatki. W jej ciążowej garderobie, którą chyba niemal w całości zasponsorował Gucci znalazły się między innymi kimono za 65 tysięcy, równie drogie torebki i zielona suknia za 73 tysiące, którą dwa lata wcześniej zaprezentowała na czerwonym dywanie w Cannes Lupita Nyong'o, trafiając do rankingów najlepszych kreacji w historii francuskiego festiwalu.
Choć Bey zdecydowanie ograniczyła swoją obecność na dużych imprezach, na początku maja pojawiła się na gali Wearable Art Gala. Największą uwagę przyciągnęły wówczas jej nienaturalnie duże usta, jednak przedstawicielka prasowa gwiazdy zapewniała, że to wina hormonów:
Z okazji ciąży Beyonce postanowiliśmy przypomnieć Wam, jak prezentowała się w swoich stylizacjach. Zmieniła styl?