Siwiec z torebką Chanel za 16 TYSIĘCY wywala język do selfie z fryzjerem (ZDJĘCIA)
"Zapracowana" Natalia po powrocie z greckich wakacji postanowiła odświeżyć fryzurę i zapozować do zdjęć ze "stylistą fryzur", Bartkiem Januszem.
Natalia Siwiec na fali błyskotliwej kariery po mistrzostwach Europy w piłce nożnej nie traci czasu i regularnie przypomina o sobie na warszawskich ściankach. 33-letnia celebrytka uważa, że ma tak ciekawe życie, że zasługuje "przynajmniej" na książkę lub film. Póki co zarabia na siebie przyjmując nowe kontrakty reklamowe, jako twarz lakierów do paznokci, portalu aukcyjnego, kostiumów kąpielowych i sukienek. Za zarobione pieniądze gwiazdka funduje sobie wakacje kilka razy do roku. Ostatnio od natłoku obowiązków odpoczywała w słonecznej Grecji.
Po powrocie z rajskich wakacji, Natalia postanowiła nieco odświeżyć swoją fryzurę i zadbać o doczepione włosy. Niedawno paparazzi "przyłapali" ją, gdy wychodziła z salonu fryzjerskiego swojego kolegi, Bartka Janusza. Na wizytę u "stylisty fryzur" wybrała się w pudrowej marynarce, przypominającej szlafrok, do której dobrała obszerne spodnie i sandały na wysokiej szpilce. Stylizację uzupełniła o małą torebkę Chanel wartą 4 tysiące euro (około 16 tysięcy złotych). Po wyjściu z salonu za namową przyjaciela stanęła na środku chodnika i robiła sobie z nim zdjęcia.
Zobaczcie, jak wyglądała. Pasuje jej taki styl?